30 stycznia 2024

Sankcje nie działają? Rosja i Chiny rozwinęły zdolności adaptacyjne

(fot. Wikipedia)

Czy zeszłoroczna zachodnia polityka zmierzając do osłabienia potencjału przeciwników, w tym Rosji i Chin powiodła się? „Brussels Signal” sugeruje, że nie – i podaje przykłady.

Jeśli chodzi o Rosję, państwom zachodnim nie udało się doprowadzić do wyczerpania zasobów finansowych, które umożliwiły Moskwie nie tylko kontynuację wojny na Ukrainie, ale także wzmocnienie. W związku z wojną na Ukrainie państwa grupy G7 wprowadziły górny pułap cenowy na rosyjską ropę na poziomie 60 dolarów za baryłkę. Miało to pomóc w utrzymaniu stabilności dostaw energii na świecie przy jednoczesnym ograniczeniu zdolności wojennych Rosji.

Medium podaje za „Financial Times”, że „poniżej tego limitu nie sprzedano prawie żadnej baryłki rosyjskiej ropy, co podważa skuteczność prowadzonej polityki”. Ponadto, nawet w obrębie grupy G7 nie wszyscy przestrzegali limitu. Japonia zagwarantowała sobie zwolnienie z tego pułapu i kupowała rosyjską ropę po cenach przekraczających próg 60 dolarów. Zwolnienie obowiązuje do 28 czerwca 2024 r.

Wesprzyj nas już teraz!

Wyznaczony górny limit cenowy jedynie spowodował gwałtowny wzrost aktywności na czarnym rynku. Nie pomogła interwencja Stanów Zjednoczonych usiłujących ścigać podmioty zajmujące się handlem ropą.

„Podsumowując, chociaż ustalony przez grupę G7 pułap cenowy rosyjskiej ropy został zaprojektowany w celu ograniczenia strumienia dochodów Rosji, realia międzynarodowego handlu ropą i strategiczne znaczenie energii sprawiły, że ograniczenie to było mniej skuteczne, niż oczekiwano” – zauważano.

Strategia od samego początku miała być „błędna” i gdyby państwom grupy G7 rzeczywiście zależało na osłabieniu Rosji powinny były uwolnić ceny i zalać rynek tanim surowcem, by doprowadzić do załamania cen światowych i rosyjskiej gospodarki.

Moskwie udaje się także kupować europejskie i amerykańskie systemy zaawansowanych technologii. W 2023 r. Rosja zakupiła zaawansowane mikrochipy o wartości ponad 1 miliarda dolarów, korzystając z pośrednictwa Turcji, Arabii Saudyjskiej i krajów Azji Centralnej. Państwo prowadzące wojnę z Ukrainą nie jest zatem izolowane tak silnie, jak to sugerowano.

Podobnie ma się rzecz z Chinami, które korzystały z braku embarga na sprzedaż niektórych systemów potrzebnych do produkcji półprzewodników. Holenderska firma ASML – jedyny na świecie producent maszyn niezbędnych do produkcji wyrafinowanych półprzewodników – pomimo embarga i tajnego porozumienia z USA w sprawie ograniczenia eksportu do Chin, wysyłała do Pekinu inne zastępcze maszyny.

Zamiast maszyn do fotolitografii wysyłano systemy skanerów Deep UV (DUV), które początkowo nie podlegały ograniczeniom. Te systemy wykorzystujące głębokie światło UV do drukowania maleńkich cech odegrały kluczową rolę w umożliwieniu znacznego postępu w produkcji chipów.

Firma lobbowała za zwiększeniem eksportu maszyn DUV, które umożliwiły znaczący przełom w chińskiej produkcji chipów. Firma Semiconductor Manufacturing International Corporation (SMIC) – dzięki sprzętowi ASML – zdołała wyprodukować 7-nanometrowy chip, wzbudzając obawy Waszyngtonu o potencjalną samowystarczalność Chińczyków.

Sankcje zmotywowały kraje docelowe do rozwijania nowych możliwości adaptacyjnych.

Źródło: brusselssignal.eu

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(3)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram