Republika Federalna Niemiec coraz silniej pogrąża się w recesji. W 2024 roku gospodarka naszych zachodnich sąsiadów znowu się skurczy, podaje ifo-Institut, jednostka badająca gospodarkę na Uniwersytecie Monachijskim.
Według ifo w pierwszym kwartale tego roku niemiecka gospodarka zmaleje o 0,2 procent. W ostatnim kwartale 2023 roku PKB Niemiec spadło o 0,3 procent. „W ten sposób [gospodarka] utknie w recesji. Prawie we wszystkich gałęziach gospodarki przedsiębiorcy narzekają na malejący popyt” – powiedział Timo Wollmershäuser z ifo. Problemy dotyczą zwłaszcza przemysłu i budownictwa. Wśród czynników wpływających na wystąpienie recesji Wollmershäuser wskazał między innymi politykę Europejskiego Banku Centralnego.
Według ifo-Instutut w dalszej części roku sytuacja może być nieco lepsza dzięki powoli wzrastającemu spożyciu wewnętrznemu, które wiąże się ze wzrostem dochodów gospodarstw domowych, szybszym od inflacji.
Niemieckie problemy gospodarcze odbijają się również na Polsce ze względu na związek obu gospodarek. Wpływają też na destabilizację sytuacji politycznej za Odrą, bo wyborcy są coraz mniej pewni swojej przyszłości, a w związku z tym chętniej wierzą nowym ugrupowaniom partyjnym. W dłuższej perspektywie recesja może znacząco sprzyjać zwłaszcza Alternatywie dla Niemiec, gromadzącej w całym kraju elektorat niezadowolonych z polityki pozostałych ugrupowań.
Źródła: jungefreiheit.de, PCh24.pl
Pach