Argentyńscy biskupi podjęli decyzję o rezygnacji ze świadczeń finansowych wypłacanych duchownym przez państwo. Takie wypłaty funkcjonowały od 1979 roku.
Decyzja została podjęta przez Konferencję Episkopatu Argentyny już w 2018 roku, ale weszła w życie dopiero 31 grudnia 2023. To oznacza, że w minionym miesiącu po raz pierwszy od ponad 40 lat duchowni nie otrzymali państwowej wypłaty.
Nie oznacza to, że Kościół w Argentynie nie korzysta z państwowych pieniędzy. Cały czas przez państwo dofinansowywane są katolickie szkoły czy różnorodne programy charytatywne i pomocowe.
Wesprzyj nas już teraz!
Państwowe wypłaty dla duchownych nie były duże, wynosząc około 70 dolarów miesięcznie; w sumie stanowiły niespełna 10 proc. kościelnego rocznego budżetu. Niemniej jednak fakt bycia opłacanymi przez państwo prowadził do wielu kontrowersji. Niektórzy biskupi i księża rezygnowali z otrzymywania pieniędzy już wcześniej. Po raz pierwszy propozycję wstrzymania wypłat zgłosił w 1996 roku arcybiskup Carmelo Giaquinta.
Według rzecznika Episkopatu o. Maximo Jurcinovica, decyzja o rezygnacji z pobierania państwowych pieniędzy wskazuje na zmianę myślenia argentyńskich katolików. – Chodzi tu o zrozumienie, że Kościół musi być utrzymywany przez własnych wiernych – powiedział.
Według części komentatorów wypłaty przynosiły Kościołowi wielką szkodę, bo umacniały w społeczeństwie przekonanie o bezpośredniej zależności biskupów i księży od państwa. Biskupi rezygnując z wypłat chcieli zatem powiedzieć Argentyńczykom: spójrzcie, Kościół jest niezależny.
Źródło: cruxnow.com
Pach