6 marca 2024

Belgia bije ponury rekord. Coraz więcej osób decyduje się na „śmiertelny zastrzyk”

(fot. GSZ/PCh24)

Utrata wzroku lub słuchu, zapalenie stawów i nietrzymanie moczu… – m.in. z takich powodów Belgowie postanawiają zakończyć swoje życie. Niestety, liczba zgonów w wyniku tzw. eutanazji osiągnęła w Belgii w 2023 roku rekordowy poziom. Według Federalnej Komisji ds. Kontroli i Oceny Eutanazji, liczba osób umierających w wyniku śmiertelnego zastrzyku z rąk lekarzy wzrosła niemal dwukrotnie w ciągu zaledwie 10 lat.

Statystyki pokazują, że w 2023 r. odnotowano łącznie 3 423 zgony w wyniku eutanazji, co stanowi wzrost o 15 procent w porównaniu z 2 966 zgonami z tej przyczyny w 2022 roku. W 2013 r. liczba zarejestrowanych zgonów w wyniku eutanazji wyniosła 1 807. Od czasu zalegalizowania tej praktyki w Belgii w 2002 r. liczba zgonów nieustannie wzrasta.

W prawie jednej czwartej odnotowanych przypadków powodem „eutanazji” były polipatologie, czyli równoczesne występowanie kilku swoistych lub odmiennie przebiegających procesów chorobowych oraz ich współistnienie z fizjologicznymi zmianami starczymi, upośledzającymi sprawność psychiczną i fizyczną. Są to na przykład takie dolegliwości, jak utrata wzroku lub słuchu, zapalenie stawów i nietrzymanie moczu. W połowie przypadków pacjenci nie umierali z powodu swoich chorób.

Wesprzyj nas już teraz!

W ponad 75 proc. przypadków jako powód „eutanazji” podawano połączenie cierpienia fizycznego i psychicznego. Badania naukowe szacują jednak, że od 25–35 proc. wszystkich zgonów w wyniku „eutanazji” jest niezgłoszonych. Nowe dane pokazują, że jedna trzecia wszystkich zgonów w wyniku „eutanazji” dotyczy osób w wieku poniżej 70 lat. Łącznie 89 osobom podano śmiertelne zastrzyki wyłącznie z powodu ich schorzeń psychiatrycznych lub zaburzeń poznawczych, takich jak demencja.

Liczby te wskazują na szeroką ekspansję „eutanazji” przy jednoczesnym spadku opieki paliatywnej. Od 2014 r. Belgia udostępniła „eutanazję” także dzieciom.

W ubiegłym roku katolicki biskup Johan Bonny z Antwerpii wyraził swoje poparcie dla „eutanazji”, sugerując, że zabijanie chorych osób starszych jest tak samo moralnie uzasadnione, jak zabijanie wroga na polu bitwy w sprawiedliwej wojnie. W wywiadzie dla gazety La Libre, biskup Bonny powiedział, że odrzuca tradycyjne nauczanie Kościoła katolickiego, zgodnie z którym „eutanazja” jest nieodłącznym złem moralnym.

Tzw. eutanazja została potępiona w Katechizmie Kościoła Katolickiego z 1992 roku jako grzech równie ciężki jak morderstwo. Trzy lata później papież Jan Paweł II potwierdził w encyklice Evangelium vitae, że praktyka ta „jest poważnym naruszeniem Prawa Bożego jako moralnie niedopuszczalne dobrowolne zabójstwo osoby ludzkiej” (n. 65).

Papież Franciszek również wielokrotnie potępiał eutanazję i potwierdził liście Kongregacji Nuaki Wiary Samaritanus bonus (2020), że praktyka ta „czynem wewnętrznie złym, z jakiejkolwiek okazji i w jakichkolwiek okolicznościach”. Papież nie pociągnął jednak jeszcze biskupa Bonny’ego do odpowiedzialności za odrzucenie tego nauczania.

KAI

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(14)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram