Kapłan sprzyjający środowiskom LGBT o. James Martin pochwalił kuriozalne wytłumaczenie grzechu występującego w biblijnej Sodomie. Jezuita stwierdził, że rację ma jego współbrat o. Richard Clifford, który twierdzi, że grzech sodomski nie polegał na homoseksualizmie tylko na braku gościnności wobec cudzoziemców i imigrantów.
Jak czytamy na łamach starotestamentowej Księgi Rodzaju, Sodoma i Gomora zostały zniszczone wskutek rozprzestrzeniania się niegodziwości jego mieszkańców w postaci homoseksualizmu. Taką interpretację teologiczną znaliśmy do 2019 roku. Wówczas to jednak Papieska Komisja Biblijna w jednej z książek zaproponowała inną interpretację.
„Historia miasta Sodomy […] ilustruje grzech polegający na braku gościnności, związany z wrogością i przemocą wobec obcych, zachowanie uznawane za bardzo poważne i z tego powodu zasługujące na najwyższą karę” – czytamy w ogłoszonej 16 grudnia 2019 roku książce Papieskiej Komisji Biblijnej pt. „Czym jest człowiek? Przewodnik po antropologii biblijnej”.
Wesprzyj nas już teraz!
Tę argumentację i tłumaczenie grzechu sodomskiego popiera o. James Martin, znany kapelan środowisk LGBT. Jezuita wsparł w tym swojego współbrata o. Richarda Clifforda, który twierdzi, że grzech Sodomy polegał na niegościnności wobec cudzoziemców oraz imigrantów. Jezuita odrzuca w tej interpretacji, że grzech sodomski polegał na homoseksualizmie.
W poście w mediach społecznościowych o. James Martin zachwalał dokonaną przez o. Clifforda interpretację genezy zniszczenia Sodomy, pisząc: „Richard J. Clifford SJ, jeden z czołowych badaczy Starego Testamentu na świecie, napisał nowy, ważny esej, w którym odpowiedział na jedno z najczęściej zadawanych pytań na temat Biblii: Czy historia Sodomy i Gomory dotyczy homoseksualizmu? Jego odpowiedź: Nie” – pisze o. James Martin.
Jezuita kontynuuje: „W oczach Lota mieszkańcom Sodomy nie chodziło konkretnie o gwałt na tle homoseksualnym, ale raczej o upokorzenie Lota, którym gardzili jako imigrantem i jego dwoma gośćmi. Niedawne relacje jasno pokazują, że systematyczne napaści na tle seksualnym na osoby niewalczące są aż nazbyt powszechnym sposobem demoralizowania i pokonywania wrogów. Słowa Lota zdają się wskazywać, że ma na myśli tę właśnie praktykę” – pisze kapłan z Towarzystwa Jezusowego.
Jak zauważa portal LifeSiteNews.com, w tradycji biblijnej od zawsze uznawano, że Sodoma i Gomora zostały zniszczone ze względu na swój grzech homoseksualizmu. Sam grzech na kartach Pisma Świętego nazywany jest „obrzydliwością” i jest najcięższy w oczach Boga, ponieważ jest sprzeczny z ludzką naturą.
Redakcja przywołuje również fragment Listu do Judy. „Jak Sodoma i Gomora i w ich sąsiedztwie [położone] miasta – w podobny sposób jak one oddawszy się rozpuście i pożądaniu cudzego ciała – stanowią przykład przez to, że ponoszą karę wiecznego ognia”. (Jud 1,7).
Podobnie św. Piotr identyfikuje grzech Sodomy i Gomory jako grzech homoseksualny. W swoim drugim liście apostoł mówi, że niegodziwość seksualna tych mężczyzn była udręką dla Lota, ponieważ był sprawiedliwy.
„Także miasta Sodomę i Gomorę obróciwszy w popiół skazał na zagładę dając przykład [kary] tym, którzy będą żyli bezbożnie, ale wyrwał sprawiedliwego Lota, który uginał się pod ciężarem rozpustnego postępowania ludzi nie liczących się z Bożym prawem – sprawiedliwy bowiem mieszkając wśród nich z dnia na dzień duszę swą sprawiedliwą miał umęczoną przeciwnymi Prawu czynami, które widział i o których słyszał – to wie Pan, jak pobożnych wyrwać z doświadczenia, niesprawiedliwych zaś jak zachować na ukaranie w dzień sądu, przede wszystkim zaś tych, którzy idą za ciałem w nieczystej żądzy i pogardę okazują Władzy, zuchwalcy, zarozumialcy, którzy nie wahają się przed wypowiadaniem bluźnierstw na Chwały” – czytamy w drugim liście św. Piotra (2 P, 2, 6-10).
Źródło: LifeSiteNews.com
WMa
Sodoma spłonęła przez niegościnność? A co z homoseksualizmem? [ANALIZA]
Przyjaciel papieża o. James Martin twierdzi, że Biblia nie potępia homoseksualizmu