W Londynie weszły w życie drakońskie przepisy realizujące agendę „ekologiczną”. Mieszkańcy będą muszą pozbywać się nawet 9-letnich samochodów.
Regulacje weszły w życie 15 marca. Londyńczycy będą musieli pozbyć się diesli wyprodukowanych przed rokiem 2015 i samochodów benzynowych z roczników starszych niż 2006.
W praktyce oznacza to, że wszyscy posiadacze zaledwie 9-letnich samochodów mają obowiązek „pozbyć” się ich. Mogą je sprzedać albo zezłomować, za co władze miejskie wypłacają coś, co określono jako „rekompensatę” w wysokości 2 tysięcy funtów.
Wesprzyj nas już teraz!
Za tę politykę odpowiada burmistrz Londynu, pochodzący z Pakistanu Sadiq Khan, który pomimo muzułmańskich korzeni reprezentuje lewicowo-socjalistyczne skrzydło polityki brytyjskiej.
Istnieje też możliwość oddania samochodu na Ukrainę. Nie jest to jednak sprzedaż, lecz zasady pozostają takie same. Miasto wypłaca 2 tysiące funtów, po czym samochód zostaje za darmo przekazany Ukraińcom. Przedmiotowa nowelizacja przepisów weszła na prośbę samej „strony ukraińskiej” po prośbie mera Kijowa, Witalija Kliczki.
Inną możliwością, jaką pozostawiono Londyńczykom jest uiszczanie władzom miejskim dziennego haraczu wynoszącego 12,5 funta, a więc ponad 4500 funtów rocznie.
Źródło: motoryzacja.interia.pl
FO
Polacy nie chcą delegalizacji samochodów spalinowych! Podpisz pilny APEL do polskich władz!