Na poligonie Nursipalu na południu Estonii żołnierze tego kraju przećwiczyli po raz pierwszy niszczenie wrogich dronów – poinformowała we wtorek agencja BNS.
– Skupiliśmy się na strzelaniu do celów powietrznych, co stało się nowym kluczowym zagadnieniem w ćwiczeniach estońskich sił zbrojnych. To jedna z lekcji wyciągniętych z wojny na Ukrainie – powiedział kapitan Taavi Kivi. Dodał, że każdy żołnierz powinien być w stanie zneutralizować dron przeciwnika.
W siłach obronnych Estonii drony realizują obecnie głównie zadania obserwacyjne i rozpoznawcze.
Wesprzyj nas już teraz!
– Zazwyczaj, gdy ćwiczymy scenariusze, w których celem powietrznym jest dron, nie strzelamy do samego drona, aby oszczędzać zasoby. Przywiązaliśmy do nich balony, które są dzisiejszym celem – wyjaśnił Kivi.
Obrona i ukrywanie się przed dronami stało się tematem szkoleń prowadzonych w ostatnich tygodniach w wojsku Estonii. – Wojna na Ukrainie jest bardzo pouczająca także pod względem tego, czego muszą nauczyć się poborowi – podkreślił podpułkownik Madis Koosa, dowódca 2. Brygady Piechoty.
– Łatwiej jest wyjaśnić poborowym, dlaczego muszą znać kamuflaż, jak się kryć, okopywać, wzmacniać, rozumieć miny, lokalizować pola minowe i wiedzieć, co robić, jeśli się na nich znajdą. Media społecznościowe dostarczają wielu dobrych filmów szkoleniowych, które znacznie ułatwiają nam życie – wyjaśnił estoński żołnierz, odnosząc się do nagraniach sporządzanych na froncie ukraińskim.
Źródło: PAP / Jakub Bawołek, Tallin