Polak, Australijczyk, Irlandczyk i Brytyjczyk zginęli w nocnym nalocie Izraela na Palestynę. Mężczyźni byli pracownikami organizacji humanitarnej World Central Kitchen i próbowali dostarczyć żywność oraz inne środki do północnej Strefy Gazy.
Informację o śmierci Polaka i trzech innych pracowników organizacji humanitarnej oraz ich palestyńskiego kierowcy podał serwis Times of Israel.
Według agencji AP w Internecie jest nagranie, na którym widać ciała pięciu zabitych osób, leżące w szpitalu Al-Aksa w mieście Dajr al-Balah w centrum Strefy Gazy. Mają na sobie strój ochronny z logo organizacji charytatywnej.
Wesprzyj nas już teraz!
W samochód pracowników World Central Kitchen trafił izraelski pocisk tuż po tym, jak auto przekroczyło granicę północnej Strefy Gazy. Agencja AP pisze, że izraelskie wojsko nie odpowiedziało na prośby o komentarz.
Źródło: PAP / Oprac. TG