„Śledztwo w sprawie zabójstwa Polaka przez armię izraelską prowadzi Prokuratura Okręgowa w Przemyślu. Śledczy zapewniają, że przesłuchają każdego, kto posiada jakiekolwiek informacje”, informuje w poniedziałek „Dziennik Gazeta Prawna”.
„DGP” prezentuje własne ustalenia w sprawie zabójstwa Polaka przez armię Izraela. W pierwszej kolejności dowiadujemy się, że Prokuratura Okręgowa w Przemyślu w najbliższym czasie zwróci się do Izraela z wnioskiem o pomoc prawną i przekazanie całości zgromadzonego materiału dowodowego.
– W sprawach, w których przestępstwo zaistnieje na terenie innego kraju, taka pomoc jest nieodzowna i zawsze się nią posiłkujemy – powiedziała „DGP” rzecznik przemyskiej prokuratury Małgorzata Taciuch-Kurasiewicz. – Prokuratura przesłucha wszystkich świadków, którzy mają „jakiekolwiek informacje” w tej sprawie – dodała.
Wesprzyj nas już teraz!
„Jak słyszmy, śledztwo zostało wszczęte na podstawie art. 148 k.k. Artykuł ten przewiduje sankcję pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 12 lat, zaś maksymalną karą jest dożywotnie pozbawienie wolności. Szanse na to, że odpowiedzialni za atak żołnierze będą sądzeni przed polskim wymiarem sprawiedliwości, są jednak minimalne. Polska nie posiada nawet umowy o ekstradycji z Izraelem”, czytamy.
„DGP” przypomina, że w piątek władze Izraela opublikowały wyniki wstępnego dochodzenia w sprawie tego, co określają mianem „poważnego incydentu”.
„Po przedstawieniu ustaleń śledztwa szef sztabu generalnego gen. Herci Halewi zdecydował o odwołaniu dwóch wysokich rangą dowódców i naganie dla trzech innych. Siły Obrony Izraela przyznały, że nasze zespoły przestrzegały wszystkich właściwych procedur komunikacyjnych. Nagrania izraelskiego wojska nie wskazują na żadne powody do ostrzelania konwoju, który nie przewoził broni i nie stanowił zagrożenia – napisało WCK w oświadczeniu. I dodało, że bez zmian systemowych do podobnych sytuacji będzie dochodzić częściej”, podsumowuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”
TG