6 czerwca 2024 roku przypada 14. rocznica beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki. Z tej okazji przypominamy kilka fragmentów z homilii, które wygłosił w kościele pw. Św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu. Choć Ks. Jerzy wypowiadał te słowa w latach osiemdziesiątych – i dziś wcale nie tracą na wartości…
1. Gromadzimy się w imię Jezusa Chrystusa. Gromadzimy się, aby nasze modlitwy złożyć na ołtarzu Chrystusowym. A także to wszystko, co dane nam jest przeżywać w tym czasie doświadczeń całego narodu. Naszą modlitwą ogarniamy szczególnie tych, których stan wojenny dotknął najboleśniej. Naszą modlitwą ogarniamy wszystkich pozbawionych wolności, aresztowanych, internowanych, zwolnionych z pracy oraz ich rodziny. Naszą modlitwą ogarniamy również tych wszystkich, którzy są na służbie kłamstwa i niesprawiedliwości.
(Wprowadzenie z dn. 28.02.1982)
Wesprzyj nas już teraz!
2. Najbardziej uwidoczniła się nienawiść tych, którzy nie wiedzą, co czynią, tych, którzy czynią krzywdę i spustoszenie moralne w naszej Ojczyźnie – najbardziej ich nienawiść uwidoczniła się w dniu Twojego święta jako Królowej Polski, w dniu 3 maja. Wiele w tym dniu wylało się z oczu naszych sióstr i braci wymuszonych łez, było wiele niezawinionych razów.
(Z homilii z dn. 30.05.1982)
3. Ty, Jezu, znasz bóle i niepokoje wszystkich dziecięcych, osieroconych serc. Dlatego wierzymy, że cierpienia dzieci i cierpienia całego narodu muszą przynieść właściwe owoce. To, co wielkie i piękne, rodzi się przez cierpienie. Tak, jak na cierpieniach, na bólu, na łzach i krwi roku 1970 wyrósł patriotyczny zryw ludzi młodych, wyrosła „Solidarność”. Dobre drzewo musi dać dobre owoce. Na drzewie zła muszą wyrosnąć i wyrastają owoce zła.
(Z homilii z dn. 27.06.1982)
4. Dzięki śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa symbol hańby i poniżenia stał się symbolem odwagi, męstwa, pomocy i braterstwa. W znaku krzyża ujmujemy dziś to, co najbardziej piękne i wartościowe w człowieku. Przez krzyż idzie się do Zmartwychwstania. Innej drogi nie ma. I dlatego krzyże naszej Ojczyzny, krzyże nasze osobiste, naszych rodzin, muszą doprowadzić do zwycięstwa, do Zmartwychwstania, jeżeli łączymy je z Chrystusem, który krzyż pokonał.
(Z homilii z dn. 26.09.1982)
5. Przyjąć dobrowolnie cierpienie za drugiego człowieka to coś więcej niż tylko cierpieć. Na taką decyzję mogą się zdobyć tylko ludzie wewnętrznie wolni.
(Z homilii z dn. 31.10.1982)
6. Wielu obecnych w świątyni mogłoby wymienić cały szereg przyczyn utrudniających narodowe pojednanie. Na pewno nie służy pojednaniu gorycz bezsilności i upokorzenia, jakiego doznaje wiele naszych sióstr i braci na co dzień. Nie służy pojednaniu przetrzymywanie w więzieniach tylu sióstr i braci naszych z powodu odmienności ich przekonań. A co za tym idzie – tęsknota dzieci za uwięzionymi matkami czy ojcami, łzy żon oczekujących na powrót mężów i matek na powrót synów czy córek, rozbite rodziny, ich niepokoje i udręki.
(Z homilii z dn. 27.03.1983)
7. Może nam się dzisiaj wydawać, jak nieraz w historii, że przegraliśmy, że toczyliśmy zbędne boje, że niepotrzebnie naraziliśmy się. A jednak musimy wierzyć, że przyjdą czasy, kiedy nasze wysiłki i trudy – dziś bezowocne – będą owocowały dla dobra naszej umiłowanej Ojczyzny.
(Z homilii z dn. 24.04.1983)
8. Dzisiaj jesteś nam bardziej Matką niż Królową. Bo my dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy Matki. Matki, która wszystko rozumie, która torze wszelką łzę i ukoi wszelki ból, która nie pozwoli utracić nadziei.
(Z homilii z dn. 29.05.1983)
9. Sprawiedliwość to przyznawanie każdemu należnych praw. To godziwa zapłata za godziwą pracę. To niemożliwość wyrzucenia z pracy czy pozbawienia stanowiska za to, że ktoś inaczej chce dobra Ojczyzny.
(Z homilii z dn. 28.08.1983)
10. Czy my dostatecznie zdajemy sobie sprawę z tego wielkiego wyróżnienia, jakim jest Boże synostwo? Czy zdajemy sobie sprawę z tej wielkiej godności otrzymanej od Boga? Ale jak wolność jest nam przez Boga nie tylko dana, ale jednocześnie zadana, tak jest też i z godnością człowieka. Jest nam ona zadana na całe życie. I od nas zależy, czy ten dar godności dziecka Bożego doniesiemy do końca naszej życiowej drogi.
(Z homilii z dn. 29.01.1984)
11. Nie wolno nam zapominać prawdy, że dla zachowania wiary i godności można poświęcić nawet wolność, ale dla zachowania wolności nigdy nie wolno poświęcić wiary i godności dziecka Bożego.
(Z homilii z dn. 29.01.1984)
12. W narodzie polskim wychowanie chrześcijańskie związało się z dziejami Ojczyzny i wywierało swój wpływ na wszystkie dziedziny życia. I dlatego w dzisiejszym wychowaniu nie można odrywać się od tego, co stanowi polskość na przestrzeni tysiąca lat. Nie wolno tego przekreślać ani zniekształcać.
(Z homilii z dn. 26.02.1984)
13. Prawda i męstwo to wartości bardzo ważne w życiu każdego człowieka, a zwłaszcza w życiu chrześcijanina.
(Z homilii z dn. 27.05.1984).
Źródło: Kazania 1982-1984 wygłoszone w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie; Bł. Ks. Jerzy Popiełuszko; Wydawnictwo Sióstr Loretanek; Warszawa 2010.