„Masowy grób, a w nim blisko 300 ciał Palestyńczyków, został znaleziony w pobliżu szpitala Nasser w miejscowości Chan Junis w Strefie Gazy. Al Jazeera podaje, że zabici to mężczyźni, kobiety i dzieci. Na ciałach niektórych osób są ślady świadczące o tym, że mogły być wcześniej torturowane”, podaje we wtorek rano portal rmf24.pl.
Ekshumacja masowego grobu trwa od soboty. Według ustaleń RMF FM dotychczas wydobyto ciała 283 osób, w tym kobiet i dzieci. Wszystko wskazuje jednak na to, że ciał będzie znacznie więcej.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że odnalezione ciała zostały tam pochowane zarówno przez rodziny, jak i izraelskich żołnierzy, a miało to miejsce podczas trwającego miesiąc ostrzału miasta Chan Junis oraz po jego zakończeniu.
Wesprzyj nas już teraz!
„Abu Suleiman, szef obrony cywilnej w Chan Junis powiedział CNN, że niektóre z ofiar pochowanych na prowizorycznym cmentarzysku przy szpitalu miały związane ręce i nogi, widać na nich ślady świadczące o torturach”, czytamy w rmf24.pl. Istnieje prawdopodobieństwo, że część ofiar została żywcem pogrzebana.
Izraelska armia nie skomentowała sprawy.
Źródło: rmf24.pl, RMF FM
TG