13 maja 2024

Eugenika XXI wieku. Klinika in vitro oferuje „hodowanie” tylko zdrowych dzieci

(DrKontogianniIVF / Wikimedia Commons)

Amerykańska klinika in vitro „Orchid Health” pozwala rodzicom na selektywne pozbywanie się dzieci poczętych w procedurze zapłodnienia pozaustrojowego, jak odpadów medycznych, jeśli wykazują one jakiekolwiek oznaki potencjalnych problemów zdrowotnych.

Firma z siedzibą w San Francisco obiecuje swoim klientom dostarczenie wyłącznie „zdrowych dzieci”, umożliwiając pozbycie się zarodków wykazujących jakiekolwiek oznaki predyspozycji do niepożądanych chorób fizycznych lub umysłowych. Klinika twierdzi, że opracowała technologię zdolną sekwencjonować ponad 99 procent DNA zarodka, co pozwala na wykrycie ogromnej liczby potencjalnych zaburzeń i chorób.

Orchid Health następnie sprawdza zarodki swoich klientów pod kątem wszelkiego rodzaju niedoskonałości za pomocą „przedimplantacyjnych testów genetycznych” (PGT), mając na celu umożliwienie tylko najdoskonalszym z nich przetrwanie procesu eliminacji. „Myślę, że technologia ma potencjał, aby całkowicie przedefiniować reprodukcję” – powiedziała założycielka firmy, Noor Siddiqui w wywiadzie dla CNBC.

Wesprzyj nas już teraz!

Siddiqui to była stypendystka Fundacji Petera Thiela, założyciel PayPala i jednego z najbardziej znanych transhumanistów świata.

Jak przyznała Siddiqui w wywiadze dla amerykańskiej stacji, wszystkie dzieci, które mają się urodzić, powinny zostać poddane takiej formie „badań genetycznych”. Selekcję genetyczną rodem z pism amerykańskich eugeników i hitlerowskich pseudo-naukowców, Siddiqui nazywa „supermocą, której rodzice nigdy wcześniej nie mieli”. W szaleńczym przekonaniu o przejęciu sterów nad ewolucją, założycielka Orchid Health odrzuca naturalne metody prokreacji, porównując je do „rzucania kostką”.

„Misja Orchid Health może stanowić najczystszą destylację zła, wprowadzonego na świat przez rewolucję seksualną”- przekonuje publicysta LifeSite News, Doug Mainwaring, wskazując główny skutek rewolucji seksualnej w postaci oderwania ludzkiej seksualności od prokreacji. Rzeczywiście, sama Siddiqui przyznała, że „seks jest dla zabawy, a do płodzenia dzieci służą badania przesiewowe zarodków”.

„Testy genomowe, takie jak Orchid, promują biologiczną bitwę na śmierć i życie toczoną przez mikroskopijne rodzeństwo przeciwko sobie” – zauważa Jordan Boyd, piszący na łamach The Federalist. „Zwycięzca wtula się w macicę, miejmy nadzieję, że jej biologicznej matki, a nie surogatki, i ma przywilej urodzenia się i dorastania. Przegrani są zamrożeni w czasie, opóźnieni lub całkowicie zdyskwalifikowani z implantacji w oparciu o kartę raportu co by było gdyby” – dodaje.

„Nie ma wątpliwości, że badania genomiczne, takie jak Orchid, przyczynią się tylko do milionów zarodków, które zostaną zniszczone lub porzucone na czas nieokreślony” – podsumowuje Boyd.

Źródło: lifesitenews.com
PR

Bill Gates i demony eugeniki

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(20)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram