Na 10 czerwca zaplanowane zostało wielkie czyszczenie rejestrów Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK). Z bazy usunięte zostaną – w większości – pojazdy istniejące jeszcze tylko w dokumentach.
To ruch, który wymusiła ustawa dotycząca ograniczania niektórych skutków kradzieży tożsamości. W przypadku „zapomnianych” pojazdów, wygaszane będą decyzje o ich rejestracji.
Jak podaje Paweł Rygas na interia.pl, w praktyce chodzi o pojazdy, które nie posiadały ubezpieczenia OC ani badania technicznego (obie przesłanki muszą zachodzić wspólnie) począwszy od 1.01.2014 roku przez kolejne 10 lat, a ostatnia decyzja o rejestracji została wydana przed 14 marca 2005 roku. Takich aut jest w bazie ok. 7,1 mln.
Wesprzyj nas już teraz!
Z rejestru nie znikną pojazdy zabytkowe i wolnobieżne. Właściciele mogą sprawdzić czy ich pojazd będzie podlegał wyrejestrowaniu – takie informacje publikują już poszczególne urzędy zajmujące się rejestracją pojazdów. Właściciele nie będą osobiście zawiadamiani – ustawa przewiduje bowiem w tym wypadku informowanie przez obwieszczenie.
Jeśli właściciel nie zgadza się z decyzją urzędu, może wystąpić z wnioskiem o powtórną rejestrację pojazdu przedstawiając dowód własności pojazdu, zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym, jeżeli pojazd mu podlega oraz dotychczasowy dowód rejestracyjny. Niezbędne jest również zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu.
Jak podało Ministerstwo Cyfryzacji, właściciele pojazdów, którzy dokonają powtórnej rejestracji, nie będą podlegali karze za brak OC za okres, w którym ubezpieczenie nie było opłacane.
Źródło: interia.pl
MA