Opór nie jest daremny – tak doktor Robert Malone, konsekwentny krytyk światowego reżimu sanitarnego, skomentował informację o ustąpieniu Klausa Schwaba z funkcji dyrektora wykonawczego Światowego Forum Ekonomicznego. Lekarz przewiduje w związku z tą dymisją modyfikację strategii WEF próbującej narzucić państwom globu nowy, autorytarny porządek.
„Wywiązał się opór i dlatego Światowe Forum Ekonomiczne jest tak przestraszone i defensywne. Po zakończeniu rządów Schwaba ponownie spróbuje stać się zakulisowym graczem władzy. Naszym zadaniem jest do tego nie dopuścić” – napisał na swym blogu lekarz.
Wesprzyj nas już teraz!
Założyciel i dotychczasowy, wieloletni lider WEF wraz z początkiem 2025 roku będzie pełnił w organizacji firmowanej swoim nazwiskiem mniej eksponowaną rolę. Jego obowiązki już w praktyce przejął prezes Forum Børge Brende. Dr Robert Malone określa go jako „inteligentnego, wyrafinowanego negocjatora z udokumentowanym doświadczeniem, przygotowanego do przyjęcia jeszcze większej roli w organizacji”. Norweg ma m.in. na swym koncie pracę w komitecie sterującym Grupy Bilderberg, która wywiera wpływ na politykę światową w sposób znacznie bardziej dyskretny niż WEF. Nowy frontman Forum pełnił też różne role w ramach ONZ, na przykład jako przewodniczący jej Komisji ds. Zrównoważonego Rozwoju w latach 2003 – 2004.
„Schwab to idealna postać wyjęta z kreskówek o złoczyńcy, charakteryzując się germańską, autorytarną i apodyktyczną postawą. Sprawia wrażenie postaci dwuwymiarowej, napędzanej korporacjonizmem i władzą, co czyni go łatwym celem dla skupiania na nim nienawiści. Prawda jest jednak taka, że od dziesięcioleci kooptował do swych planów przywódców krajowych i wywierał na nich presję” – podkreśla autor komentarza.
Instytut Roberta Malone sporządził listy wszystkich absolwentów szkoły Młodych Liderów WEF ze szczególnym uwzględnieniem polityków amerykańskich. To przede wszystkim przedstawiciele korporacji i tak zwanych organizacji pozarządowych z całego świata. Zwraca tam uwagę między innymi pokaźna reprezentacja Chińczyków.
„Przewiduję, że pod rządami Brendego WEF spróbuje zdobyć więcej władzy i wpływów wśród państw o średnim znaczeniu (middle powers / smaller nation-states), ponieważ zdolność do większej kontroli w ramach supermocarstw jest już wyczerpana. Ponieważ średnie mocarstwa pragną większej i ważniejszej roli na arenie światowej, stają się łatwym celem dla ponadnarodowych korporacji WEF” – pisze dr Malone.
„Mocarstwa średnie i koalicje regionalne wyłaniają się jako alternatywne osie w dzisiejszym wielobiegunowym świecie” – przeczytać można na stronie Światowego Forum Ekonomicznego, które upatruje w przywódcach takich państw kolejnej fali znaczących międzynarodowych liderów. Łącząc z nimi swoje siły globalni korporacjoniści mieliby znowu znacząco powiększyć własne wpływy.
„Co więcej, uważam, że w przyszłości WEF będzie pracować nad bagatelizowaniem znaczenia wystawnych imprez w Davos, wybierając zamiast tego bardziej ekskluzywne i dyskretne miejsca, na które nie będzie zapraszana prasa, jak ma to miejsce w przypadku spotkań Grupy Bilderberg. Kierownictwo WEF wie, że ma wizerunkowy problem z populistami (partiami centroprawicowymi, libertariańskimi i konserwatywnymi) na całym świecie a Brende podejmie szybkie działania, aby temu zaradzić” – przewiduje dr Malone.
W jego ocenie, taka zmiana taktyki będzie wiązać się z modyfikacją publicznej polityki wizerunkowej kreowanej wokół „sztandarowego programu politycznego Klausa Schwaba”, nazywanego kapitalizmem interesariuszy. „To oczywiście jedynie inne określenie korporacjonizmu, w ramach którego następuje fuzja niewybieralnego światowego przywództwa i ponadnarodowych korporacji, aby największe korporacje świata utrzymywały dostęp do władzy wystarczającej dla rządzenia światem. Oczywiście dla naszego dobra!” – po części ironizuje dr Malone.
„W tym miejscu dziś jesteśmy. Pod wieloma względami ukrytym szefostwem tej niewybieralnej korporacyjnej struktury rządowej jest obecnie właśnie kierownictwo Światowego Forum Ekonomicznego. To tutaj spotykają się szefowie korporacji, politycy i inne zamożne elity, by podejmować decyzje dotyczące światowej władzy. Związek zawodowy tysiąca największych korporacji świata” – określił autor WEF.
„Wywiązał się opór i dlatego WEF jest tak przestraszony i defensywny. Dlatego też przejdzie lifting, gdy tylko skończą się rządy Schwaba. W ramach ścisłego porozumienia Forum ponownie spróbuje stać się zakulisowym graczem władzy. Naszym zadaniem jest do tego nie dopuścić” – wskazuje dr Malone.
Z powyższych powodów – uważa autor komentarza – zainteresowani ponadnarodowym układem opisanej powyżej władzy traktują jako niezwykłe zagrożenie alternatywne, czyli wymykające się kontroli, platformy mediów społecznościowych. Podobnie zamierzają zwalczać ugrupowania polityczne określane mianem „populistycznych”. Siły te są bowiem zdolne do obalenia budowanej przez lata korporacyjnej struktury globalistycznej.
„Opór nie jest daremny” – podsumowuje Malone.
Zmiana personalna i organizacyjna
Na łamach portalu Expose News Rhoda Wilson podaje więcej informacji dotyczących dymisji Klausa Schwaba, który kierował Światowym Forum Ekonomicznym przez ostatnie pół wieku. Poinformował on o tej decyzji w swym wtorkowym mailu wysłanym do pracowników organizacji. Napisał tam m.in., że zmiana jego roli oczekuje na zatwierdzenie przez rząd szwajcarski.
„Nie podano, dlaczego Schwab potrzebuje zgody rządu (…). WEF jest szwajcarską fundacją non-profit, uznaną przez władze szwajcarskie za organizację międzynarodową. W Szwajcarii rząd odgrywa pewną rolę w zatwierdzaniu niektórych zmian w organizacjach non-profit, w tym tych związanych z przywództwem i zarządzaniem. Ma to na celu zapewnienie przejrzystości, odpowiedzialności i zgodności organizacji z krajowymi przepisami i regulacjami. Więc może to jest powód” – czytamy w tekście Expose News.
Według zaś informacji podanych przez agencję Reutersa, Schwab zostanie przewodniczącym rady nadzorczej WEF, w skład której wchodzą obecnie: szefowa Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde oraz Larry Fink, prezes gigantycznego funduszu międzynarodowego BlackRock, skupiającego bardzo pokaźną część światowych aktywów finansowych. Reuters potwierdził również, że władza wykonawcza w Forum spoczywać będzie w rękach Børge Brendego, dawnego szefa MSZ Norwegii.
Według rzecznika WEF, organizacja ta „przekształca się z platformy konferencyjnej w wiodącą światową instytucję współpracy publiczno-prywatnej”.
Źródła: rwmalonemd.substack.com / Life Site News; Expose-News.com
RoM