Niepokojące słowa o obecności wojsk NATO na terenie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, jakie wypowiedział niedawno prezydent Francji Emanuel Macron, potwierdzają się w najświeższej deklaracji naczelnego dowódcy armii ukraińskiej.
Francuscy żołnierze będą prowadzili szkolenia wojskowe na terytorium Ukrainy; dokumenty w tej sprawie zostały już podpisane – oświadczył w poniedziałek naczelny dowódca ukraińskiej armii gen. Ołeksandr Syrski.
Po wideorozmowie z ministrem obrony Francji Sebastienem Lecornu ukraiński generał podkreślił, że z zadowoleniem przyjął inicjatywę Paryża dotyczącą wysłania instruktorów wojskowych do jego kraju.
Wesprzyj nas już teraz!
– Podpisałem już dokumenty, które pozwolą pierwszym francuskim instruktorom odwiedzić nasze ośrodki szkoleniowe i zapoznać się z ich infrastrukturą i personelem – poinformował Syrski w sieciach społecznościowych.
„Wierzę, że determinacja Francji zachęci innych partnerów do przyłączenia się do tego ambitnego projektu. Podziękowałem panu ministrowi za przyjazne wsparcie narodu francuskiego oraz pomoc wojskową i gospodarczą dla Ukrainy w celu odparcia rosyjskiej agresji wojskowej” – napisał naczelny dowódca ukraińskiej armii.
Pod koniec lutego prezydent Francji Emmanuel Macron zadeklarował, że pokonanie Rosji jest niezbędne dla zagwarantowania bezpieczeństwa w Europie. Dodał, że w przyszłości nie należy wykluczać wysłania zachodnich sił lądowych na Ukrainę.
Źródło: Jarosław Junko, Kijów
Macron nie wyklucza operacji zachodnich wojsk lądowych na Ukrainie. „Być może będą konieczne”