Jeszcze w tym miesiącu amerykański Sąd Najwyższy wyda orzeczenie w dwóch kluczowych sprawach dotyczących aborcji. Jedna z nich odnosi się do kwestii tak zwanej aborcji farmakologicznej i stosowania pigułki aborcyjnej mifepristonu (chodzi o wprowadzenie nowych ograniczeń dostępu do niej za pośrednictwem poczty). Druga ze spraw dotyczy wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji w stanie Idaho. Ta ostatnia – chociaż poświęca się jej stosunkowo mało uwagi – może mieć daleko idące konsekwencje dla wielu stanów.
W przypadku tej ostatniej sprawy chodzi o przyjętą w 2020 roku w Idaho ustawę o obronie życia, która ma chronić życie kobiet i ich nienarodzonych dzieci, uniemożliwiając lekarzom przeprowadzanie aborcji, chyba że jest to konieczne dla ratowania życia matki. W sierpniu 2022 r. administracja Bidena pozwała stan, próbując zmusić lekarzy pogotowia ratunkowego w Idaho do łamania prawa stanowego.
Sąd niższej instancji uniemożliwił Idaho egzekwowanie swojego prawa; w efekcie prokurator generalny stanu Raúl Labrador zwrócił się do Sądu Najwyższego o zniesienie tego zakazu.
Wesprzyj nas już teraz!
W styczniu 2024 r. trybunał zgodził się rozpatrzyć sprawę i stwierdził, że Idaho może egzekwować swoje prawo, chroniąc życie kobiet i ich dzieci w trakcie trwania postępowania.
Druga sprawa dotyczy chemicznych pigułek aborcyjnych. Federalna Agencja Leków (FDA) zatwierdziła handel takimi środkami. Grupa lekarzy uważa, że nielegalnie – i chce doprowadzić do zmiany tej decyzji. Chodzi o dwa środki poronne: mifepriston i mizoprostol.
FDA usunęła w ciągu ostatnich ośmiu lat prawie wszystkie pierwotnie wymagane standardy bezpieczeństwa, które chroniłyby kobiety przed negatywnymi skutkami przyjmowania tych środków aborcyjnych. Zabezpieczenia te obejmowały wstępną wizytę osobistą w celu wykrycia ciąży pozamacicznej i innych poważnych schorzeń oraz wizytę kontrolną w celu sprawdzenia, czy nie występują powikłania zagrażające życiu, takie jak krwawienie wewnętrzne i zakażenie.
Co więcej, FDA zachęca kobiety do przeprowadzania aborcji w domu bez stałej opieki lekarza.
Sąd Najwyższy na początku 2024 r. zawęził sprawę do kwestii dopuszczalności sprzedaży pigułek za pośrednictwem poczty.
Ruch proaborcyjny dąży do upowszechnienia dostępu do aborcji po orzeczeniu SN z 2022 r. w sprawie Dobbs przeciwko Jackson Women’s Health Organziation, które unieważniło orzeczenie Roe przeciw Wade z 1973 r. legalizujące proceder uśmiercania dzieci poczętych w całym kraju.
– W obu przypadkach rząd federalny podejmuje działania, bezpośrednio lub pośrednio, mające na celu ingerencję w stanowe przepisy pro-life – stwierdził Jim Campbell, główny doradca prawny organizacji prolife Alliance Defending Freedom.
Nie wiadomo, jakie decyzje podejmie sąd; NBC News sugeruje jednak, że prawdopodobnie obrońcy życia przegrają w sprawie mifepristonu. Pigułki nadal miałyby być swobodnie dostarczane za pośrednictwem poczty.
Inaczej może wyglądać orzeczenie w sprawie Idaho, które będzie miało daleko idące skutki praktyczne, jeśli sąd poprze działania stanu. W szeregu innych stanów przyjęto podobne przepisy.
Obecnie aborcja jest de facto zakazana w 14 stanach. Regulacje różnią się odnośnie kwestii aborcji w przypadku ochrony życia lub zdrowia kobiety w ciąży.
Źródło: yahoo.com, adflegal.org
AS