15 czerwca 2024

Gotuje się na Bałkanach. Kosowo głodzi Serbów?

(fot. Diego Delso, CC BY-SA 3.0 , via Wikimedia Commons)

„Prisztina szykuje zamieszkującym Kosowo Serbom prawdziwą katastrofę humanitarną” – ostrzegł w sobotę serbski dziennik „Politika” w odniesieniu do rocznicy podjęcia przez władze Kosowa decyzji o zakazie wwozu towarów z terytorium Serbii, w tym leków czy produktów żywnościowych. Dla zamieszkujących separatystyczne państewko mniejszości oznacza to poważne kłopoty… 

W czerwcu 2023 roku rząd Kosowa zakazał importu wszystkich produktów z Serbii, jednak po niecałym miesiącu środek został złagodzony i zezwolono na import materiałów surowych, nawozów, pasz dla zwierząt czy zbóż. Decyzja była odpowiedzią na zatrzymanie trzech kosowskich policjantów, którzy – zdaniem Prisztiny – zostali porwani z terytorium Kosowa. Belgrad podkreślał, że funkcjonariuszy aresztowano na terenie Serbii.

„Dokładnie rok temu etnonacjonalistyczny reżim Albina Kurtiego, burząc wszystko, co serbskie, postanowił dolać oliwy do ognia, jeszcze bardziej pogarszając i tak już nieznośne warunki życia Serbów w Kosowie. Zakazując wjazdu serbskich towarów na terytorium kontrolowane przez jego władze kontynuuje kampanię brutalnego wypędzania mniejszości etnicznych. Decyzja jest tak samo szkodliwa dla Serbów, jak i Albańczyków i reszty ludności Kosowa” – napisał na platformie X Marko Dziurić, minister spraw zagranicznych Serbii.

Wesprzyj nas już teraz!

„Ani władza w Prisztinie, ani społeczność międzynarodowa nie przejmują się tym, że problem dotkliwie utrudnia życie klientom oraz przedsiębiorcom, którzy zmuszani są do zamykania magazynów, sklepów, lokali gastronomicznych czy aptek” – podkreśliła „Politika”.

– Brakuje leków, produktów, do których przyzwyczaiła się lokalna ludność. Sprowadzane są towary o nieznanej zawartości, co jest szczególnie niebezpieczne w przypadku wyposażenia aptek – zauważył w rozmowie z dziennikiem jeden z przedsiębiorców z Kosowa.

Agim Sahini ze Stowarzyszenia Biznesu Kosowa zaznaczył, że „w roku obowiązywania zakazu importu serbskich towarów do Kosowa zarówno Kosowo, jak i Serbia poniosły znaczne straty”. – W 2022 roku mieliśmy wymianę handlową o wartości ponad 443 mln euro, a w ostatnim roku ok. 256 mln euro, co oznacza, że handel spadł o ok. 50 proc. – powiedział w rozmowie z portalem Kosowo Online.

(PAP)/oprac. FA

pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(4)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 031 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram