Po sukcesie prawicy w wyborach do europarlamentu prezydent Macron ogłosił przedterminowe wybory. Lewica obawia się zwycięstwa prawicy, a w zaniepokojeniu wtóruje jej… masoneria. Oświadczenie wydał Wielki Mistrz Wielkiego Wschodu Francji.
Słowa szefa francuskiej masonerii przytacza Grzegorz Górny na łamach portalu wPolityce.pl. „Dziś wieczorem Francja wkroczyła w bardzo niepokojącą fazę swojej historii wraz ze zbliżającym się powrotem skrajnej prawicy do władzy. Bardziej niż kiedykolwiek humanistyczne zasady wolności, równości i braterstwa, zasady, którym masoni zawsze służyli i których bronili, są zagrożone. W nadchodzących dniach Wielki Wschód Francji podejmie wszelkie inicjatywy, jakie uzna za przydatne, by wraz z zaprzyjaźnionymi obediencjami masońskimi bronić uniwersalistycznej i braterskiej Republiki, którą tak bardzo cenimy” – napisał Guillaume Trichard na X.
Jak podaje Górny, zaraz po nim wspólny komunikat wydali przywódcy pięci innych obediencji masońskich, wzywając wszystkich członków sekty do masowej mobilizacji. „Ryzyko, że Francja dołączy do ciemnej kohorty rządów skrajnie prawicowych populistów i nacjonalistów nigdy nie było tak wysokie, jak będzie za trzy tygodnie, przy okazji przedterminowych wyborów parlamentarnych. Najbardziej reakcyjne siły dążą do porozumienia, mając na celu jedynie zakwestionowanie wszystkich podstaw filozofii Oświecenia, źródeł postępu” – czytamy.
Wesprzyj nas już teraz!
„Ponieważ nie możemy już tylko bić na alarm, ale działać. Działajcie w terenie, działajcie w naszych lożach, działajcie poza świątyniami. Działanie oznacza także wysłuchiwanie gniewu tych, którzy 9 czerwca ze zmęczenia lub rozpaczy zagłosowali na grabarzy Republiki, by przekonać ich, że skrajna prawica to ślepy zaułek. Zgromadzeni wczoraj w siedzibie Wielkiego Wschodu Francji sygnatariusze masońskich obediencji uchwalają uroczysty apel o mobilizację wszystkich masonów, braci i sióstr, aby powiedzieli nie nieuchronności zwycięstwa skrajnej prawicy i jej ideologii nienawiści” – alarmują wolnomularze.
„Masoni, którzy zawsze stawiali opór nienawistnej hydrze skrajnej prawicy, wierni ideałom wolności, równości, braterstwa i sekularyzmu, powstają zdeterminowani, by wziąć udział w odbudowie republikańskiej nadziei dla wszystkich” – dodają.
Jak komentuje publicysta wPolityce, „tym, co uderza w powyższym oświadczeniu, jest utożsamienie republiki z masonerią”. Nie jest to zresztą obce również retoryce polityków takich jak François Hollande, który jako kandydat na prezydenta mówił: „Jeśli wierzycie tak jak ja w Republikę, to w pewnym momencie musicie przejść przez masonerię”, a potem jako prezydent odwiedzając lożę masońską: „Ktokolwiek atakuje masonerię, atakuje Republikę”.
Masoni podkreślają również rolę sekularyzmu Republiki Francuskiej. Jednak, jak zauważa Grzegorz Górny, „dominującym motywem w cytowanym oświadczeniu jest jednak demonizowanie przeciwnika i utożsamienie go wręcz z absolutnym złem (nienawistna hydra skrajnej prawicy)”.
„Im bliżej będzie finiszu kampanii wyborczej, tym więcej można się będzie spodziewać najwyższego stopnia moralnego wzmożenia oraz uruchomienia wszystkich ukrytych zasobów, by nie dopuścić do zwycięstwa prawicy. Czy to jednak wystarczy?” – pyta autor.
Źródło: wpolityce.pl
FO