10 lipca 2024

Depopulacyjny walec rozjedzie Wielką Brytanię? Radykalna aktywistka aborcyjna nowym szefem MSW

(PCh24.pl)

Nowy premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer mianował na stanowisko ministra spraw wewnętrznych kobietę, która wielokrotnie wykorzystywała swoje stanowisko polityczne do prowadzenia kampanii na rzecz aborcji aż do urodzenia – alarmuje brytyjski Catholic Herald. Liczba tzw. aborcji osiąga w Anglii i Walii rekordowo wysoki poziom. W 2022 r. zabito w ten sposób ponad ćwierć miliona dzieci.

Dame Diana Johnson, posłanka Partii Pracy, wielokrotnie podejmowała próby wprowadzenia tzw. „aborcji na życzenie” aż do urodzenia oraz zalegalizowania „aborcji selektywnych” ze względu na płeć (które zazwyczaj dotyczą głównie dziewczynek). Większość jej inicjatyw obejmowała próby wprowadzania poprawek do ustaw dotyczących przestępczości i wymiaru sprawiedliwości.

Przykładowo na początku tego roku Johnson złożyła poprawkę do ustawy o wymiarze sprawiedliwości w sprawach karnych, która usunęłaby zakazy uniemożliwiające przeprowadzenie tzw. aborcji „zrób-to-sam” (chemicznej) w dowolnym momencie ciąży. Ponad 750 lekarzy podpisało list otwarty wzywający posłów do sprzeciwienia się proponowanej zmianie prawa.

Wesprzyj nas już teraz!

W 2021 r. Johnson próbowała sabotować ustawę o policji, przestępczości, wyrokach i sądach. Poprawka zakładała całkowitą depenalizację zbrodni aborcji, czyniąc w ten sposób legalną tzw. aborcję na żądanie, z dowolnego powodu aż do urodzenia, w tym aborcję selektywną ze względu na płeć. Inicjatywa aborcjonistki ponownie skłoniła ponad 800 lekarzy do podpisania listu otwartego wzywającego Johnson do wycofania poprawki.

Catherine Robinson z Right to Life ocenia, że postawa radykalnej aborcjonistki stoi w sprzeczności nie tylko z opinią publiczną, ale i samą Partią Pracy.

„Jej skrajne poglądy są radykalnie niezgodne nie tylko z opinią publiczną, ale w szczególności z wyborcami Partii Pracy, z których zdecydowana większość nie chce, aby aborcja była legalna aż do urodzenia. Sondaże pokazują, że tylko jeden procent wyborców Partii Pracy popiera zwiększenie limitu czasu aborcji powyżej obecnego 24-tygodniowego limitu, podczas gdy 60 procent chce, aby limit ten został zmniejszony do 20 tygodni lub mniej” – zauważa.

Robinson wezwała nowy rząd do „jasnego stanowiska, odrzucającego wszelkie próby wprowadzenia skrajnych zmian w przepisach aborcyjnych i zapewnienia wyborców w całym kraju, że Diana Johnson nie będzie mogła wykorzystać swojego nowego stanowiska ministra spraw wewnętrznych do wprowadzenia skrajnych zmian w przepisach aborcyjnych”.

Źródło: catholicherald.co.uk

PR

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(8)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 308 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram