Francuskie służby opanowały pożar średniowiecznej katedry w Rouen. Media donoszą, że straty nie powinny być tak duże, jak to było w przypadku pożary katedry Notre Dame w Paryżu.
We czwartek przed południem media obiegła informacja o pożarze katedry we francuskim Rouen. Władze miasta poinformowały, że zapaliła się plandeka oraz rusztowanie przykrywające iglicę katedry. Budynek pochodzi z XII wieku i jest uważany za jeden z najwspanialszych kościołów gotyckich we Francji. Wielokrotnie był uwieczniany przez słynnego malarza Claude’a Moneta.
„To nie tylko zabytek historyczny” – powiedziała Kathryn Calley Galitz, historyk sztuki i pedagog w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku. „To żywa, oddychająca katedra w centrum tętniącego życiem miasta”. „To cud” – dodała.
Wesprzyj nas już teraz!
Lokalne władze po południu potwierdziły, że pożar został opanowany. „Wydaje się, że nie doszło do zbyt dużych szkód, a przede wszystkim nikt nie odniósł obrażeń” – powiedziała Caroline Dutarte, urzędnik miejski z Rouen.
Z kolei przedstawiciel lokalnych władz Jean-Benoît Albertini powiedział, że wezwano służby ratunkowe, aby chronić cenne zabytki znajdujące się w katedrze. Władze obawiają się, że mogła im zagrażać woda wykorzystana do ugaszenia pożaru katedry.
Stéphane Gouezec, szef lokalnej jednostki straży pożarnej, powiedział reporterom na popołudniowej konferencji prasowej, że jest mało prawdopodobne, aby ogień rozprzestrzenił się poza drewniane deski rusztowania używane przez pracowników w pobliżu iglicy. „Jesteśmy w trakcie gaszenia pożaru” – wskazał.
Burmistrz miasta Rouen Nicolas Mayer-Rossignol przyznał, że przyczyna pożaru nie jest dotychczas znana, ale służby pracują, aby wyjaśnić przyczyny zdarzenia.
Warto odnotować, że średniowieczna katedra w Rouen znajduje się w pobliżu miejsca, gdzie w XV wieku męczeńską śmierć poniosła św. Joanna d’Arc.
Źródło: nytimes.com
WMa