6 sierpnia 2024

Szokujące zarzuty dotyczące polskiego patostreamera i… cisza. A gdyby to był ksiądz?

(Fot. Pixabay)

Kolejny z popularnych w mediach społecznościowych „influencerów” podejrzewany jest o kontakty z nieletnimi dziewczynami. Poważne poszlaki, potwierdzające skandaliczne praktyki Tomasza Chcica, to już kolejny dowód ogromnej skali tego ignorowany problem. Choć nadużycia seksualne są niestety obecne w wielu środowiskach, wciąż pozostając bez należytej odpowiedzi. „Dziennikarzom” i mediom głównego nurtu nie zależy przesadnie na walce z nimi. Chodzi o wykorzystanie tragedii tylu dzieci i młodych osób dla uderzenia w Kościół.

Tomasz Chic to jeden z chętniej obserwowanych przez młodzież „patostreamerów”. Mężczyzna zdobył popularność po tym, jak brał udział w amatorskich walkach MMA, a w mediach społecznościowych epatował ekscentrycznymi postawami. Był zapraszany do rozmów, w których przedstawiał siebie jako milionera, i opowiadał o swoim stylu życia.

Jak się okazuje, cieszący się znakomitymi zasięgami Chic miał wdawać się w kontakty seksualne z dziewczętami poniżej 15 roku życia, co przyznawał… w nagraniach własnego autorstwa. Opublikowane materiały, m.in. wywiad z ofiarą „influencera”, wskazują, że przy różnych okazjach wdawał się on w erotyczne interakcje ze znajomymi nastolatkami w wieku 12,13, czy 14 lat. Sprawę ujawnił influencer Michał Baron, znany jako Boxdel.

Wesprzyj nas już teraz!

To nie odosobniony przypadek. Kolejny skandal potwierdza, że wśród polskich „patocelebrytów” i rozpoznawalnych „influencerów” panuje prawdziwa plaga nadużyć. Jesienią ubiegłego roku w mediach społecznościowych pojawiły się podparte dowodami zarzuty o kontakty seksualne i erotyczną korespondencję z nieletnimi pod adresem cieszącego się ogromną popularnością twórcy. Miały one być znane całemu gronu sławnych twórców platformy Youtube, którzy ukryli sprawę.

Do skandalu, w przestrzeni internetowej znanego jako „Pandora Gate”, odnosił się m.in. dziennikarz śledczy, Mariusz Zielke. Twórca filmów „Bagno” i „Bagno 2” w wywiadzie na antenie PCH24 tv zwracał uwagę, że problem ma olbrzymie rozmiary. Choć nadużycia pojawiają się we wszystkich środowiskach, to ich medialni tropiciele są zainteresowani wyłącznie przypadkami dotyczącymi Kościoła, a ignorują te ze świata showbiznesu.

– Mamy pałkę do walenia w naszych przeciwników politycznych, ideologicznych i innych i jeśli nam się to opłaca, (…) to to nagłaśniamy. (…) W Kościele było tak, że Tomek Sekielski zrobił film „Tylko nie mów nikomu” i te osoby, które w tym filmie wystąpiły tak naprawdę zostawiły i nie interesuje się tym, co tam dalej się dzieje. (…) Problem osób pokrzywdzonych w zasadzie zniknął w tym wszystkim. (…) Film, który miał doprowadzić do tego, że problem zostanie rozwiązany, tak był przedstawiany, że oni robią film o problemie pedofilii w Kościele… Nie! Zrobili film przeciwko Kościołowi, jak to Kościół rzekomo nie walczy z tym problemem, czy lekceważy ten problem, próbuje ten problem marginalizować – zwracał uwagę reżyser w rozmowie na temat pedofilskiego skandalu wśród gwiazd polskiego internetu.

– Ja interesuje się samym problemem wykorzystywania seksualnego dzieci. On wygląda dokładnie tak samo w każdym środowisku. (…) Kościół niczym się tutaj nie różni od środowiska lekarzy, od środowiska nauczycieli, od środowiska „infulencerów”, wszędzie jest dokładnie to samo: nie interesujemy się problemem, ofiarami, staramy się je wyrzucić na bok, a sprawców w jakiś sposób bagatelizować lub relatywizować ich czyny – wyjaśniał dziennikarz śledczy.

Źródła: wirtualnemedia.pl, PCh24.tv

FA

ZIELKE i OCHMAN: BAGNO PEDOFILII ROZLEWA SIĘ SZEROKO. JAK CHRONIĆ DZIECI?

Dzieci celebrytów i kultury skandalu niszczą polską młodzież. Skąd wzięli się patocelebryci?

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij