Kara śmierci powinna zostać przywrócona. Nie widzę powodu, dla którego osoby znęcające się nad dziećmi i robiące to z premedytacją, miały być utrzymywane przez 25 lat w więzieniu przez polskiego podatnika – napisała na platformie „X” Ewa Zajączkowska-Hernik, poseł do Parlamentu Europejskiego (Konfederacja).
Zdaniem eurodeputowanej „kara śmierci powinna zostać przywrócona”. „Nie widzę powodu, dla którego osoby znęcające się nad dziećmi i robiące to z premedytacją, miały być utrzymywane przez 25 lat w więzieniu przez polskiego podatnika” – czytamy we wpisie zamieszczonym na platformie „X”
W opinii Ewy Zajączkowskiej-Hernik „jedną z głównych patologii polskiego wymiaru sprawiedliwości jest alienacja rodzicielska, najczęściej na korzyść matki. To przez lekceważące podejście sędziów i brak orzekania w oparciu o dobro dziecka, a także przeciąganie spraw w sądach rodzinnych w nieskończoność, dochodzi do tego typu tragedii, jak śmierć 3-letniej Emilki poprzez zagłodzenie. Tej tragedii prawdopodobnie udałoby się uniknąć, gdyby ojciec miał umożliwiony kontakt ze swoim dzieckiem… Takich historii jest mnóstwo, gdzie dziecko jest odcinane od jednego z rodziców przez zaniechania sędziego, wzajemne układy, czy znajomości”.
Wesprzyj nas już teraz!
Na koniec polityk Konfederacji zwróciła bezpośrednio do ministra Adama Bodnara. „Panie ministrze, Prokuratorze Generalny, miał pan uzdrowić Polski wymiar sprawiedliwości, a najbardziej newralgiczny jego dział wciąż mocno kuleje, bo zajmuje się pan politykowaniem, a nie realną robotą, którą trzeba wykonać” – napisała.
Kara śmierci powinna zostać przywrócona. Nie widzę powodu, dla którego osoby znęcające się nad dziećmi i robiące to z premedytacją, miały być utrzymywane przez 25 lat w więzieniu przez polskiego podatnika.
Jedną z głównych patologii polskiego wymiaru sprawiedliwości jest…
— Ewa Zajączkowska-Hernik (@EwaZajaczkowska) August 13, 2024
Źródło: X
pt
O czym nie zdążyła powiedzieć Ewa Zajączkowska-Hernik? Pospieszalski o interesach szefowej KE
„To nic innego, jak pragmatyzm polityczny”. Ewa Zajączkowska-Hernik tłumaczy swój wybór frakcji w PE