Komisja Europejska poinformowała we wtorek, że wypłaciła Ukrainie 4,2 mld euro. Pieniądze te pochodzą z opiewającego na 50 mld euro instrumentu na rzecz wsparcia Ukrainy. Mają one pomóc Ukrainie w utrzymaniu stabilności finansowej, pokryciu bieżących wydatków oraz odbudowie.
Jest to pierwsza regularna transza, którą KE wypłaciła Ukrainie w ramach ustanowionego w lutym br. instrumentu. Kijów otrzymał wsparcie po wypełnieniu dziewięciu warunków związanych m.in. z utrzymaniem rządów prawa, transparentności finansów publicznych oraz transformacją energetyczną i cyfrową.
Jednym z nich była reforma Biura Bezpieczeństwa Gospodarczego. W jej ramach Ukraina przyjęła ustawę, która ma doprowadzić do przekształcenia biura w organ nadzorczy zajmujący się zwalczaniem unikania podatków i przestępczości gospodarczej.
Wesprzyj nas już teraz!
Ukraina wywiązała się także z warunku dotyczącego przyjęcia krajowego planu na rzecz energii i klimatu do 2030 r. W jego ramach Kijów zobowiązał się do ograniczania emisji dwutlenku węgla. Przyjęła też nowe przepisy doprecyzowujące kompetencje rad nadzorczych w spółkach.
Już wcześniej Ukraina dostała zaliczkę w kwocie 1,9 mld euro oraz 6 mld euro wsparcia pomostowego. Łącznie do Kijowa trafiło więc 12 mld euro pomocy z nowego instrumentu.
Ukraina będzie mogła otrzymywać płatności regularnie co kwartał. Warunkiem będzie realizacja zobowiązań. Władze Ukrainy zobowiązały się w zaakceptowanym przez UE planie do przeprowadzenia 69 reform i 10 inwestycji. Zmiany obejmują 15 obszarów, w tym energetykę, rolnictwo, transport, transformację ekologiczną i cyfrową, a także przedsiębiorstwa państwowe i finanse publiczne.
Pieniądze z instrumentu będą wypłacane do 2027 r. 17 mld euro ma stanowić wsparcie bezzwrotne, natomiast 33 mld euro Ukraina otrzyma w formie tanich pożyczek, gwarantowanych przez państwa UE.
Źródło: PAP / Oprac. TG