14 sierpnia 2024

Czy wyprawianie hucznego wesela przez 40-letnią „pannę młodą” to przesada?

(Kadr z filmu pt. „Wesele” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego. / Materiały Prasowe)

W portalu Styl.fm ukazał się osobliwy artykuł. Czytelniczka tego medium dzieli się w liście do redakcji swoimi wrażeniami na temat hucznego wesela organizowanego przez jej 40-letnią koleżankę. Autorka uważa, że panna w takim wieku powinna świętować ślub skromniej. Czy ma rację?

Jakkolwiek odkładanie decyzji o ślubie i rodzicielstwie jest plagą naszych czasów, to jednak zawsze zdarzało się, że ludzie – z takich czy innych przyczyn – pobierali się później. Czy możemy więc przyznać racji pani Agnieszce, piszącej do redakcji Styl.pl, że po ślubie, do którego przystępuje 40-latka powinien nastąpić wyłącznie skromny posiłek?

Moja koleżanka Aśka w te wakacje bierze ślub. Ona ma już 40 lat i wychodzi za mąż po raz pierwszy. Uważam, że 40-letnia panna młoda to jakiś oksymoron, przecież ani nie jest już młoda, a panną jest już tylko w sensie prawnym. W tym wieku wypada wyprawić jakieś skromne wesele np. uroczystą kolację dla najbliższej rodziny, a ona uparła się na huczne przyjęcie weselne z prawdziwego zdarzenia – pisze pani Agnieszka.

Wesprzyj nas już teraz!

Jak dodaje, sama panna młoda nie zdecydowała się na długą, pokaźną suknię oraz na welon, ponieważ uznała, że byłoby to w jej wieku nieadekwatne. Pani Agnieszce przeszkadza natomiast wesele na 150 osób.

Będzie więc ogromny 5 piętrowy tort weselny z jakimś wykwintnym nadzieniem i potrawy jak z typowego wiejskiego wesela – pieczony dzik i inne tego typu rarytasy. Oczywiście będą też zabawy oczepinowe – zapewne wszystkie możliwe łącznie z tymi najbardziej obciachowymi. No i najważniejsze – przez całą noc gościom ma przygrywać zespół, ale gdyby tego było mało, będzie jeszcze także i DJ, który będzie grać w przerwach zespołu – pisze.

Przede wszystkim uważam, że Aśka jest już zbyt wiekowa na tak huczne wesele i po prostu w wieku 40 lat to już nie wypada. Takie wesela mogą robić jakieś młódki 20-letnie, przed którymi jeszcze całe życie, a nie za przeproszeniem, kobieta po czterdziestce – dodaje.

Autorka tego listu nie wchodzi w głębsze argumenty, które miałyby poprzeć jej wrażenia. Wydaje się, że słusznie diagnozuje społeczny fenomen późnych ślubów, które stają się dziś „nową normalnością”, czy jednak wyciąga poprawne wnioski co do wesela?

Źródło: style.fm

FO

Tryumf nieczystości. Czy istnieje na to remedium?

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(86)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie