„Tylko w pierwszym półroczu 2024 r. do zatrudnionych w Kancelarii Sejmu urzędników, trafiło ponad 3,6 mln zł. Za czasów marszałka Szymona Hołowni wypłacono ponad pół tysiąca premii”, poinformował we wtorek serwis fakt.pl.
„W 2024 r. wypłacono 514 nagród na łączną kwotę brutto 3 mln 602 tys. zł”, czytamy w odpowiedzi, jakie na zadane przez „Fakt” pytania przesłało Biuro Obsługi Medialnej. W związku z tym średnia kwota brutto nagrody wyniosła około 7 tysięcy zł.
„Fakt” przypomina, że w analogicznym okresie w roku 2023, kiedy marszałkiem Sejmu była Elżbieta Witek, przyznano 57 premii na łączną kwotę 167,4 tys. zł, czyli średnio około 3 tysięcy zł.
Wesprzyj nas już teraz!
Według „Faktu” przyznając nagrody „Kancelaria Sejmu łata urzędnicze portfele”.
„Kiedy pracowano nad projektem budżetu Kancelarii Sejmu na 2024 r., planowano, że podwyżki dla pracowników wyniosą 7,7 proc. – tyle samo, co dla całej budżetówki. Po wyborach parlamentarnych, kiedy rząd objęła koalicja KO, Trzeciej Drogi i Lewicy zdecydowano, że podwyżki dla budżetówki wyniosą 20 proc. Jednak taki wzrost płac nie objął pracowników m.in. Kancelarii Sejmu, na co oni wielokrotnie się skarżyli”, czytamy.
Źródło: fakt.pl
TG