Dzisiaj

Wielka Brytania: rząd wymusza kosztowne modernizacje lokali na wynajem

(Fot. mel_88/Pixabay)

Pomimo Brexitu, mieszkańców Wielkiej Brytanii – o ile nie wymogą na rządzących zmiany polityki – czekają te same problemy, co obywateli Unii Europejskiej, która wpycha nas w kierat coraz większych obciążeń finansowych pod pretekstami ekologii.

Minister energii Ed Miliband podczas spotkania Partii Pracy w Liverpoolu zapowiedział, że właściciele mieszkań na wynajem do końca dekady muszą przeprowadzić termomodernizacje swoich lokali kosztem nawet 10 tysięcy funtów. Nieruchomości niespełniające kryteriów „energooszczędności” nie będą bowiem mogły trafić na rynek.

„Niektórzy będą musieli kupić pompy ciepła lub panele słoneczne, aby uzyskać certyfikat charakterystyki energetycznej (EPC) o klasie C lub wyższej” – informuje „Telegraph”.

Wesprzyj nas już teraz!

Według portalu, obietnica Millibanda, że do 2030 roku „każdy wynajmowany dom osiągnie przyzwoite standardy efektywności energetycznej”, została przyjęta przez niektórych jako zapowiedź nowej wojny z właścicielami posesji.

Minister argumentuje, iż zakaz wynajmowania domów o „niskiej efektywności energetycznej” pozwoliłby uniknąć milionowi rodzin ubóstwa energetycznego. – Wszyscy wiemy, że najbiedniejsi ludzie w naszym kraju często mieszkają w zimnych domach z przeciągami. Wielu wynajmuje od prywatnych właścicieli mieszkania poniżej przyzwoitych standardów – stwierdził.

Rządząca Partia Pracy przymierza się do wprowadzenia bardziej rygorystycznych zasad odnoszących się do eksmisji. Minister mieszkalnictwa Matthew Pennycook dał niedawno do zrozumienia, że sprzyjałby rozwiązaniom utrudniającym wyrzucenie uciążliwych najemców. Tak, jak ma to miejsce na przykład we Francji.

Nie byłby to pierwszy krok godzący w interesy właścicieli. Jak przypomina „Telegraph”, w ostatniej dekadzie musieli mierzyć się m.in. ze wzrastającą presją biurokracji i utratą ulg podatkowych na odsetki od kredytów hipotecznych. Laburzyści niedawno przyjęli też prawo zakazujące eksmisji bez orzekania o winie.

Te działania nie pozostały bez echa. Obecnie w Londynie więcej niż co piąty dom wystawiony na sprzedaż został wcześniej zakupiony z myślą o wynajmowaniu go.

Przepisy kwalifikują domy pod kątem efektywności energetycznej w skali od A do G. Nie można oferować wynajmu jeśli nieruchomość nie ma przynajmniej kategorii F, chyba, że chodzi o lokale socjalne, których nie dotyczą żadne standardy.

Według stowarzyszenia skupiającego właścicieli – NRLA, niemal co trzeci dom na wynajem wzniesiony została przed 1919 rokiem. Doprowadzenie takich nieruchomości do poziomu wymaganej „efektywności energetycznej” będzie bardzo trudnym zadaniem.

Źródło: telegraph.com.uk
RoM

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(4)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 266 620 zł cel: 300 000 zł
89%
wybierz kwotę:
Wspieram