Choć dla wielu wydaje się to nierealne, to jednak „wizjonerzy” pragnący stworzyć „nowego, lepszego człowieka” mają plan. To wzmocnienie technologią mózgu człowieka, który zyskałby znacznie większe możliwości. Całość połączona zostałaby w chmurze. To nie śmiałe wizje. Ray Kurzweil uważa, że około 2045 roku pojawi się jakaś wersja sztucznego interfejsu wspomagającego ludzki mózg.
Naukowcy pracujący nad tego rodzaju cyber-rozwiązaniami „udoskonalającymi ludzkość” twierdzą, że dzięki dodatkowej technologii ludzki mózg może stać się 100 milionów razy potężniejszy. Tak wielka moc obliczeniowa, to ogromna pokusa. I ludzie pokroju Kurzweila chcą rozwijać takie technologie.
Jako zaletę takiego rozwiązania wskazuje się możliwość utworzenia „supermózgu” ludzkości – wzmocnione jednostki połączone byłyby bowiem w chmurze. W ten sposób powstałaby też ogromna baza danych oraz przestrzeń wymiany informacji. „Byłby to prawdziwy wyrównywacz, niezależnie od pochodzenia społecznego lub ekonomicznego. Innymi słowy, moglibyśmy w końcu wszyscy się rozumieć. I to bez słów” – pisze rp.pl.
Wesprzyj nas już teraz!
Nie są to mrzonki. Badania trwają. Już w 2019 roku przedstawiono pierwszy, „obiecujący” projekt interfejsu mózg–chmura, a już trwają debaty nad stworzeniem nanobotów i osadzenia ich w każdej (!) komórce mózgowej.
Naukowcy twierdzą, że „stworzenie globalnego supermózgu doprowadziłoby do harmonii ludzkości.
Mało mówi się o utracie prywatności, bezpieczeństwie, na bok odsuwa się dylematy etyczne oraz społeczne. Nie ma bowiem wątpliwości, że nie wszyscy otrzymają prawo do wejście do owej globalnej społeczności.
Dla kogo będzie przeznaczony ów świat? Czy będzie to krok ku przenoszeniu świadomości człowieka do świata cyfrowego? Co stanie się wówczas z naszym ciałem? I co, jeśli pójdzie coś „nie tak”?
Źródło: rp.pl
MA
Dokąd zmierzają Cyberbogowie i kto będzie Cyberniewolnikiem?
O tym mówią nasze filmy. Sprawdź i zobacz serial „Władcy Świata”:
Widziałeś już najnowsze odcinki serialu „WŁADCY ŚWIATA”? Sprawdź!