Czara goryczy się przelała. Z ulic Madrytu do 25 października zniknąć mają elektryczne hulajnogi. Oto efekt skarg na lekkomyślną jazdą ich użytkowników oraz bezmyślne „parkowanie” pojazdów.
Operatorzy oferujący e-hulajnogi na wynajem w Madrycie właśnie zostali poinformowani o terminie usunięcie pojazdów z ulic miasta. Do 25 października, miasto ma być od nich wolne.
Problemy firm oferujących najem hulajnóg zaczęły się już we wrześniu. To wtedy burmistrz miasta cofnął licencje trzem zagranicznym operatorom. Postawiono im wówczas warunki powrotu na rynek najmu – wdrożenie ograniczeń w ruchu klientów i kontrole parkowania. Zaleceń nie zrealizowano.
Wesprzyj nas już teraz!
Władze uznały zatem, że operatorzy „nie są w stanie sprostać wymaganiom ustalonym przez urząd burmistrza” w kwestiach bezpieczeństwa i podjęły decyzję o usunięciu hulajnóg z miasta.
Tymczasem firmy Lime i Dott oświadczyły, że nie zostały oficjalnie powiadomione o upływającym terminie. Lime zadeklarowała, że podejmie stosowne kroki, gdy takie zawiadomienie otrzyma. Dott stwierdził zaś, że oceni wówczas możliwe działania prawne i operacyjne. Trzecie z firm jest Tier Mobility.
Władze Madrytu zapewniają, że żadna inna firma nie otrzyma licencji na podobną działalność. Warto przypomnieć, że już w maju 2023 roku włodarze stolicy Hiszpanii zakazały części firm obecnych na madryckim rynku świadczenia usług wypożyczania hulajnóg – od tego czasu funkcjonowali w mieście trzej operatorzy. Teraz znikną także i oni.
Źródło: polsatnews.pl
MA
