Pod koniec kwietnia 2024 r. Departament Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych (HHS), za pośrednictwem Administracji ds. Dzieci i Rodzin (ACF), sfinalizował politykę wzmacniającą ochronę młodzieży pozostającej w opiece zastępczej, wymagając od stanów dostosowania się do nowych wytycznych najpóźniej do 2026 r., a określających jakie wymogi ustawowe muszą być spełnione, by zapewnić odpowiednią opiekę „dzieciom LGBTQI+”. Fundacja „Daily Caller” opisała metody, na jakich oparła się administracja Biden-Harris, by promować rewolucję genderową poprzez system opieki społecznej i odbierać rodzicom prawa do wychowywania swoich dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.
– Każde dziecko zasługuje na bezpieczny i kochający dom – deklarował sekretarz HHS Xavier Becerra. – Kiedy dziecko trafia pod opiekę rządu, powinno mieć wsparcie i usługi, które spełniają jego szczególne potrzeby. Poprzez zajęcie się potrzebami dzieci LGBTQI+ ta zasada przybliża nas o krok do zapewnienia, że wszystkie dzieci mają szansę na rozwój – dodał.
„Dzieci LGBTQI+” mają być „nadreprezentowane w rodzinach zastępczych i spotykają się ze znacznie wyższym poziomem nękania niż inne dzieci”. Ponadto „dzieci LGBTQI+, które trafiają do rodzin zastępczych, doświadczają znacznie gorszych wyników, w tym wyższego poziomu hospitalizacji związanych ze zdrowiem psychicznym i bezdomności”, zauważyli urzędnicy, którzy postanowili „zapewnić bezpieczną i właściwą opiekę wszystkim dzieciom w pieczy zastępczej, stanowych agencjach opieki społecznej”.
Wesprzyj nas już teraz!
Władze HHS wskazały, że placówka może zostać uznana za przeznaczoną dla „dzieci LGBTQI+” po spełnieniu trzech warunków, które sprowadzają się do afirmacji „płci kulturowej” wybranej przez dziecko i zapewnienie mu wszystkich z tym związanych usług.
Urzędnicy federalni zachęcają do tworzenia regulacji stanowych, które w drodze przepisów wymuszą „większą ochronę dzieci LGBTQI+” niż przewidują wymagane przez nich zasady.
Obecnie agresywny program polityczny lobbystów rewolucji genderowej szybko postępuje w USA, gdzie planuje się odbieranie dzieci rodzicom, którzy nie zaakceptują tak zwanej płci kulturowej (gender) swojego dziecka.
W ub. roku Alex Roque, który prowadzi Ali Forney Center dla bezdomnej młodzieży cierpiącej z powodu zaburzeń związanych z płcią (tak zwana społeczność LGBTQ) w Nowym Jorku podczas wydarzenia organizowanego przez HHS stwierdził, że „transfobia to znęcanie się nad dziećmi” . Zaproponował również wizję transformacji systemów ochrony dzieci w całym kraju.
Zasugerował, że brak akceptacji przez rodziców „tożsamości płciowej” dziecka, czyli „płci kulturowej”, jaką ono sobie wybierze, nie może być traktowany jako osobisty pogląd, lecz nadużycie wymagające karnego ścigania.
W kwietniu 2024 r. urzędnicy HHS sformułowali koncepcję opieki zastępczej w oparciu o wiedzę pracowników socjalnych w hrabstwie Cuyahoga w stanie Ohio, którzy przez lata byli pionierami programu, zmuszającego rodziców do akceptacji wybranej przez dzieci „płci kulturowej”. W razie odmowy, rodzice mogli stracić prawo do opieki nad nimi.
News Foundation „Daily Caller” analizując setki dokumentów HHS opisała program opracowany w hrabstwie Cuyahoga przy użyciu dotacji federalnych, który wprowadza ideologię gender do systemu opieki zastępczej i usług socjalnych.
Nowe przepisy federalne administracji Biden-Harris nakazują stanom zapewnienie, aby dzieci identyfikujące się jako „osoby LGBTQ” były umieszczane w domach afirmujących ich „płeć kulturową”. Rodzice zastępczy nie tylko muszą akceptować gender, ale także wspierać i ułatwiać procedury tak zwanej zmiany płci, zapewnić inne stosowne „zasoby, usługi i zajęcia”.
Mimo danych naukowych potwierdzających, że niektóre dzieci mogą przeżywać zawirowania co do swojej płci, które z wiekiem ustępują, władze wymagają, by opiekunowie nie przekonywali ich ani nie tłumaczyli, że takie zjawisko może wystąpić, lecz akceptowali bezdyskusyjnie wybraną przez te dzieci „płeć kulturową”, zakładając, że „dziecko najlepiej wie o swojej tożsamości”.
Według arkusza informacyjnego dla opiekunów Cuyahoga County Division of Children & Family Services (DCFS), „bycie afirmującym” oznacza zapewnienie dzieciom dostępu do przedmiotów takich jak opaski na klatkę piersiową czy protezy imitujące np. męskie narządy płciowe.
Vernadette Broyles, prezes i główny radca prawny Child and Parental Rights Campaign, potwierdziła, że odnotowano już „wzrost liczby rodzin, którym odebrano opiekę nad dzieckiem”, ponieważ wierzą w „biologiczną rzeczywistość”.
Zarzuca się rodzicom „złe traktowanie” i „nadużycia”, jeśli nie potwierdzą „płci kulturowej” wybranej przez ich dzieci, wskazuje Rachel N. Morrison, dyrektor HHS Accountability Project w Ethics and Public Policy Center. „Ta przesłanka jest niebezpieczna i może wykraczać poza kontekst opieki zastępczej, obejmując adopcję, spory o opiekę i szkoły”, dodała.
Rewolucja genderowa w USA jest wspierana przez ośrodki akademickie, które otrzymują granty federalne na realizację pewnych badań. Przykładowo, pod koniec rządów Obamy grupa badaczy z University of Maryland otrzymała pięcioletni grant federalny w wysokości 10 milionów dolarów na utworzenie ośrodka, którego celem było „wspieranie dzieci LGBTQ w pieczy zastępczej”. Pomysł polegał na tym, że uczeni mieli współpracować z agencjami opieki społecznej w wielu lokalizacjach w celu opracowania „interwencji”, które zapewniłyby „potwierdzające” miejsca dla młodzieży LGBTQ.
Powstała grupa National Quality Improvement Center on Tailored Services, Placement Stability and Permanency for Lesbian, Gay, Bisexual, Transgender, Questioning, and Two-Spirit Children and Youth in Foster Care (QIC-LGBTQ2S), która wdrażała nowe rozwiązania w czterech hrabstwach Allegheny w Pensylwanii, Cuyahoga w Ohio, w Michigan i w Prince George’s w Maryland.
Wzorem okazało się hrabstwo Cuyahoga, do którego doświadczeń odwołała się administracja Biden-Harris, proponując nowe zasady opieki nad dziećmi LGBTQ w pieczy zastępczej. Jak tłumaczyła Jennifer Croessmann, koordynatorka specjalnego projektu ds. zdrowia i usług socjalnych w hrabstwie, celem było „opracowanie praktyk, które informują wszystkich, że zrozumienie młodzieży SOGIE (a wszyscy ją mamy) ma kluczowe znaczenie dla określenia ich potrzeb w zakresie bezpieczeństwa, stabilności i usług”. SOGIE to akronim od Sexual Orientation, Gender Identity and Expression, często używany w materiałach programu.
Projekt zakończył się w 2022 r. i chwalono się, że program „zapewnił wzór do naśladowania dla wydziałów ds. zdrowia i usług socjalnych w całym kraju”.
Model „AFFIRM.ME” hrabstwa obejmował cztery interwencje: „pierwsza identyfikuje młodzież LGBTQ, druga przekonuje rodziców do potwierdzania płci swoich dzieci, trzecia pomaga dzieciom LGBTQ znaleźć w swoich kręgach dorosłych potwierdzających ich płeć, a czwarta szkoli przyszłych rodziców zastępczych, aby stali się potwierdzającymi”. Projekt jest kontynuowany.
„Programy takie jak Affirm.Me zakładają, że potwierdzenie gender jest zgodne z promowaniem zdrowia i ogólnego dobrostanu dziecka i odwrotnie, brak potwierdzenia jest podobny do formy znęcania się emocjonalnego lub psychologicznego”, wyjaśnia Joseph Figliolia, analityk ds. polityki w Manhattan Institute.
Dodał, że „tego rodzaju programy są wykorzystywane do próby ustanowienia architektury intelektualnej potrzebnej do promowania polityk lansujących afirmację jako domyślną interwencję w przypadku dysforii płciowej poprzez powiązanie jej z dobrostanem psychicznym i emocjonalnym dzieci”.
Badania, na które powołała się administracja Biden-Harris forsująca nowe przepisy dotyczące opieki zastępczej „opierają się na ankietach samooceny, które nie mogą określić związku przyczynowo-skutkowego i często mają inne wady metodologiczne lub koncepcyjne”, uważa Figliolia.
Na czym polega pierwsza interwencja: „Inicjatywa Bezpiecznej Identyfikacji”? Chodzi o to, że wszyscy młodzi ludzie powyżej 13 roku życia, a nawet niektóre dzieci w wieku zaledwie trzech lat mają wziąć udział w rozmowie SOGIE ze swoim pracownikiem socjalnym. Pracownik wypełnia formularz w oparciu o odpowiedzi dziecka na serię pytań naprowadzających dotyczących zaimków, odczuć dotyczących płci i ekspresji płci. Przykładowe pytania: „Czy masz zauroczenie chłopcami, dziewczętami lub innymi typami ludzi?” , „Czy czujesz się bardziej jak chłopiec czy dziewczynka, jakaś inna płeć, a może coś pomiędzy?”.
W trakcie prac zmieniono przedział wiekowy odnośnie do zapewnienia „opieki młodzieży LGBTQ+” początkowo w wieku 12–21 lat na 5–21 lat, aby uwzględnić młodsze dzieci ujawniające różnorodną tożsamość lub „ekspresję płciową” i „uwzględnić młodzież zaangażowaną w DCFS, a nie tylko tę, która jest pod opieką DCFS”, stwierdza przewodnik AFFIRM.ME.
Po zidentyfikowaniu młodzieży LGBT (umieszczenie w systemie opieki społecznej), wdraża się narzędzie Youth Acceptance Project (YAP), które ma przekonać rodziców do potwierdzenia dysforii płciowej u ich dziecka i poparcia przez nich np. podawania blokerów hormonów dojrzewania. Wymaga się od rodziców rezygnacji albo pogodzenia wartości religijnych z „tożsamością dziecka”. Urzędnicy cały czas wywierają presję, by rodzice zgodzili się na „w pełni wyrażanie siebie publicznie” przez dzieci poprzez określone fryzury, ubrania, higienę/produkty kosmetyczne, zwracanie się do dzieci za pomocą preferowanych przez nie zaimków i imion. Wytyczne w tej sprawie były opracowywane przez organizacje pediatryczne po cichu z ideologami transseksualizmu, by promować „zmianę płci” dzieci, jak pokazują e-maile.
Programy YAP są obecnie wdrażane w Kalifornii, Nowym Jorku, Pensylwanii i Missouri, a także w Ohio. „Z 34 rodzin z hrabstwa Cuyahoga, które rozpoczęły program w latach 2018–2021, siedem przypadków zostało pomyślnie „zamkniętych”, gdy rodzice przestali sprzeciwiać się pragnieniom zmiany płci dziecka, zgodnie z danymi SOGIE Center”, podaje „Daily Caller”.
Rodzice np. „przestali być super religijni” w towarzystwie dziecka. Tego typu programy są wdrażane jako „narzędzie zapobiegawcze dla młodych ludzi, którym groziło opuszczenie domu opiekuna z powodu odrzucenia”.
Trzecia interwencja polega na szukaniu rodziny zastępczej dla dziecka, która zaakceptuje ich „płeć kulturową” (model Chosen Affirming Family Finding –CAFF). Celem jest budowanie „zaangażowanych, dożywotnich i pozytywnych połączeń”, nawet jeśli dotyczy to „wybranej rodziny”, a nie krewnych.
„Te połączenia prowadzą do solidnej sieci osób potwierdzających gender, które zapewniają emocjonalną i potencjalnie prawną trwałość młodym osobom LGBTQ+”, wyjaśnia podręcznik praktyczny.
Raport na temat stosowania CAAF w hrabstwie Cuyahoga w latach 2019–2021 stwierdza, że 12 młodych osób ukończyło program, mając średnio pięć zidentyfikowanych połączeń dołączających do ich „sieci wsparcia”.
Czwarte narzędzie zwane „AFFIRM Caregiver”, ma na celu zwiększenie liczby domów dostępnych dla „młodzieży LGBTQ” już w systemie, poprzez przygotowanie rodziców zastępczych do wspierania dzieci pod ich opieką, które pragną wieść określony styl życia, zgodnie z wybraną „płcią kulturową”, nawet jeśli oznacza to zapewnienie dostępu do nieodwracalnych procedur medycznych.
„Model AFFIRM Caregiver uznaje, że wszechobecna ekspozycja na homo/bi/transfobiczne postawy, przekonania i zachowania na wielu poziomach w społeczeństwie wpływa na sposób, w jaki opiekunowie mogą postrzegać i rozumieć tożsamość LGBTQ+ swojego dziecka”, stwierdza przewodnik hrabstwa Cuyahoga. „Dzięki różnorodnym działaniom dydaktycznym i interaktywnym prowadzonym w ciągu siedmiu sesji model AFFIRM Caregiver pomaga opiekunom przyjąć afirmujące podejście tożsamości młodzieży jako krytyczny krok w kierunku tworzenia bezpiecznego i zdrowego środowiska dla młodzieży LGBTQ+”.
Te modele wypracowane przez zespół hrabstwa Cuyahoga służą jako podstawa do regulacji prawnych administracji Biden-Harris dotyczących „ochrony młodzieży LGBTQI+ w pieczy zastępczej”. Regulacje HHS miałyby być wdrożone we wszystkich stanach do 2026 r.
Źródło: acf.hhs.gov, dailycaller.com
AS