W stolicy Turcji doszło do zamachu terrorystycznego na pracowników TUSAS, kluczowego przedsiębiorstwa tureckiego przemysłu zbrojeniowego. Są zabici i ranni. Do ataku doszło, gdy prezydent Reccep Erdogan przebywał na spotkaniu krajów BRICS w Kazaniu.
Cztery osoby zginęły (w tym dwóch zamachowców) a czternaście zostało rannych w środę w zamachu terrorystycznym w siedzibie tureckiej firmy lotniczej TSUSAS. Na terenie konsorcjum doszło do trzech eksplozji oraz strzelaniny. W budynkach przedsiębiorstwa wybuchł pożar, widać było gęste kłęby dymu.
Do tej pory nie podano, kto stoi za zamachem. Prokuratura Generalna Turcji wszczęła dochodzenia w sprawie ataku terrorystycznego.
Wesprzyj nas już teraz!
🚨 Ankara’da #tusaş’a karşı gerçekleştirilen terör saldırısına ait en son görüntüler.. pic.twitter.com/fFjc3QMRxI
— Prime Digitale (@primedigitale) October 23, 2024
Z informacji uzyskanych przez lokalne media wynika, że do ataku doszło w trakcie zmiany dyżuru pracowników ochrony. Na nagraniach widać uszkodzoną bramę prowadzącą do siedziby firmy.
Prywatna telewizja NTV podała, że grupa napastników dotarła do kompleksu firmy lotniczej taksówką. Co najmniej jeden z napastników zdetonował bombę przed bramą, po czym innym udało się wejść na teren TUSAS. NTV informuje, że nad obiektem widziano helikoptery.
W TUSAS zatrudnionych jest ponad 10 tys. osób. Ze względów bezpieczeństwa pracowników ewakuowano do schronów.
TUSAS zajmuje się m.in. projektowaniem, rozwojem, produkcją i integracją systemów lotniczych. Tureckie media podkreślają, że jest to jedno z najważniejszych przedsiębiorstw tureckiego przemysłu obronnego. Firma produkuje m.in. śmigłowce, drony i systemy rakietowe, a także KAAN – pierwszy turecki samolot wielozadaniowy 5. generacji.
Źródło: PAP / rmf24.pl
PR