Dzisiaj

Prezes IPN: prezydent Ukrainy musi zgodzić się na ekshumację pomordowanych Polaków

(Dr Karol Nawrocki, prezes IPN. Fot. Adam Chełstowski / Forum)

Nie można stać się częścią cywilizacji europejskiej czy struktur międzynarodowych, nie szanując śmierci i nie pozwalając pochować 120 tysięcy osób, kobiet, dzieci, cywili porąbanych siekierami i pociętych piłami przez ukraińskich nacjonalistów – powiedział dr Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.

W pierwszej kolejności podczas rozmowy w studiu radia RMF szef IPN musiał odpowiedzieć na serię pytań związanych z jego ewentualnym startem w wiosennych wyborach prezydenckich.

– To jest kwestia odpowiedzialności. Myślę, że Polacy nie chcieliby mieć prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, który jeździ po Polsce, mówi jak wielkim poświęceniem wykazali się Polacy w historii, a gdy przychodzi moment, w którym miałby sam stoczyć bój o Polskę, mówi: „nie, boję się, martwię się, wolę zajmować się historią” – mówił.

Wesprzyj nas już teraz!

Prezydentura to ogromny zaszczyt, to jest rzecz naturalna. Natomiast patrząc na to, co dzieje się dzisiaj w Polsce, to widzimy, że jest to bój o tożsamość, o powagę Polski na arenie międzynarodowej i o polską praworządność. Ja tego doświadczam jako prezes Instytutu – dodał.

Szef IPN zaznaczył, że nie jest politykiem, ale „człowiekiem, dla którego Polska jest w centrum i podmiotem”.

– Rozmawia dzisiaj pan redaktor – i słuchają nas słuchacze – z bezpartyjnym prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, który jest rozważany przez środowisko patriotyczne jako potencjalny kandydat na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – sprecyzował.

Prowadzący rozmowę próbował jednak traktować swego gościa jako kandydata i wybadać jego ewentualne decyzje w przypadku objęcia najwyższego urzędu w państwie.

O pańskich poglądach myślę, że niewiele wiadomo. No to proszę: na pańskie biurko prezydenta Rzeczypospolitej trafia ustawa autorstwa Katarzyny Kotuli o związkach partnerskich. Co pan z nią robi? – pytał Robert Mazurek.

Nie jestem dzisiaj kandydatem na prezydenta i od prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Polacy z całą pewnością nie oczekują zajęcia się kwestią kolejnych pomysłów pani Katarzyny Kotuli – padła odpowiedź. – Musi pan redaktor i słuchacze poczekać. Oczywiście, mam wyrobione zdanie na wiele tematów życia społecznego w Polsce – dodał szef IPN. W tym miejscu spotkał się z ripostą, że zdążył już stwierdzić publicznie, iż „Rafał Trzaskowski nie nadaje się na prezydenta Polski”.

Proszę odpowiedzieć w takim razie na pytanie: czy „Platforma Obywatelska to partia zewnętrzna, czyli w istocie partia niemiecka”? To cytat z prezesa Kaczyńskiego, ja tylko dodałem słowo „czy” – drążył dziennikarz.

– Tak, w wielu zakresach, także polityki pamięci, z całą pewnością. Jeśli przyjrzymy się nominatom Platformy Obywatelskiej, choćby Muzeum II Wojny Światowej, które przecież rozwijało narrację niemieckiej polityki pamięci, to trzeba się zgodzić… Polskie Muzeum II Wojny Światowej wraca teraz do wystawy, która jest częścią czy elementem niemieckiej polityki pamięci – ocenił Karol Nawrocki. Przypomniał tu, że „w największej inwestycji muzealnej w historii Polski na ówczesne czasy” (2016 rok) Związek Sowiecki oraz niemiecka III Rzesza zostały wymienione… wśród największych ofiar II wojny światowej.

Interesujący fragment rozmowy poświęcony został kwestii grobów Polaków pomordowanych w czasie II wojny przez banderowców.

Czy ekshumacje na Wołyniu to temat absolutnie zamknięty? – pytał Robert Mazurek. – Nie będzie już ekshumacji nie tylko na Wołyniu, ale w ogóle na Ukrainie, bo ukraiński rząd, bo ukraiński prezydent się nie zgadzają?

Musi prezydent Ukrainy podjąć tę decyzję. Wydaje mi się, że Ukraina zostanie prędzej czy później postawiona przed problemem. Nie można stać się częścią cywilizacji europejskiej czy struktur międzynarodowych, nie szanując śmierci i nie pozwalając pochować 120 tysięcy osób, kobiet, dzieci, cywili porąbanych siekierami i pociętych piłami przez ukraińskich nacjonalistów – odparł dr Nawrocki.

Wydaje mi się i jestem przekonany, że państwo polskie powinno w sposób zdecydowany dążyć do podjęcia ekshumacji na Ukrainie. Co zrobią władze ukraińskie, tego oczywiście nie wiem, natomiast Ukraina zachowuje się w tym kontekście bardzo nieprzyzwoicie w stosunku do Polaków – stwierdził. – My od samego początku, od roku 2020, odkąd jestem prezesem, także wysyłamy wnioski o rozpoczęcie ekshumacji – poinformował.

Gość RMF odniósł się także m.in. do dochodzących z kręgów koalicji rządzącej zapowiedzi obcięcia budżetu Instytutu Pamięci Narodowej. – Wykonujemy wiele działań w infrastrukturze państwa polskiego. Działań nie tylko lustracyjnych, ścigania zbrodni, ale także – o czym minister Sikorski powinien wiedzieć – w zakresie dyplomacji historycznej. Jeśli zechciałby przejrzeć działalność wszystkich placówek dyplomatycznych na całym świecie, to zobaczy, jak wielką rolę odgrywa Instytut – wskazał.

Źródło: RMF24.pl

RoM

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(3)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 296 250 zł cel: 300 000 zł
99%
wybierz kwotę:
Wspieram