Czy Polska jest rzeczywiście niepodległa? A może jedynym celem realizowanym przez politykę zagraniczną naszego kraju jest… płynięcie z prądem? O tym, a także o konieczności budowy nowych elit, mówił w programie PCh24 TV mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Instytutu Ordo Iuris.
Mec. Jerzy Kwaśniewski był wraz z red. Pawłem Lisickim gościem programu red. Pawła Chmielewskiego.
– W naszych elitach politycznych odpowiedzialnych w ostatnich latach za politykę Rzeczypospolitej nie toczy się debata taka jak ta, którą tu dziś prowadzimy. Nie rozmawia się na temat interesów jako wyznacznika naszej polityki zagranicznej, nie rozmawia się na temat roli suwerenności, nie podejmuje się próby zdefiniowania niepodległości – powiedział mec. Jerzy Kwaśniewski.
Wesprzyj nas już teraz!
– Rozmawiałem niedawno z kilkoma byłymi polskimi dyplomatami. Mówili wprost: istniała polska wizja i strategia zagraniczna, ale ona zakończyła się po realizacji trzech kategorycznych filarów. Były to: przystąpienie do Rady Europy, czyli systemu praw człowieka; przystąpienie do NATO; przystąpienie do Unii Europejskiej. Później został już tylko jeden cel: płynąć z prądem. Nie ma innego celu realizowanego przez kolejne rządy, bez względu na to, czy jest to lewica czy prawica – dodał.
– Jeżeli tak jest – a obserwujemy przecież fakty i konkretne zdarzenia, które wydają się to potwierdzać – mamy do czynienia z terytorium zależnym. Jeżeli jedyne, czego chcemy, to płynąć z prądem – czy to brukselskim, czy waszyngtońskim; jeżeli nie definiujemy własnych interesów, nie próbujemy ulokować naszych interesów w kontekście polityki sąsiadów; jeżeli nie próbujemy przeprowadzić dyskusji, z kim warto rozmawiać, a z kim nie; jeżeli nie zastanawiamy się, jakie znaczenie ma moralność, a jakie twardy interes narodowy – to po prostu realizujemy wytyczne obcych ośrodków. Tracimy w ten sposób suwerenność i niepodległość – ocenił.
Według mec. Jerzego Kwaśniewskiego konieczne jest dojście do władzy nowych elit – nowego pokolenia. – Ludzi, którzy nie mają za sobą doświadczenia złamanych karków, czy to za komuny czy w latach 90. Bez tego nie będziemy w stanie wybić się na niepodległość – podkreślił.
Prezes Instytutu Ordo Iuris zwrócił uwagę na wielkie wydarzenia formacyjne, które są konieczne dla ukształtowania nowych elit. Jako jedno z nich wskazał Marsz Niepodległości. – [Marsz] jest wydarzeniem formacyjnym dla kolejnych pokoleń. To rzeczy, które zmieniają ludzi, wokół nich powstaje cała kontrkultura. W tym wypadku jest to kontrkultura wobec płynięcia z prądem – stwierdził.
Więcej w nagraniu.
Źródło: PCh24 TV
Pach