Nawet o 20 procent mogą wzrosnąć od początku 2025 roku domowe rachunki za energię elektryczną. Licząc się z reakcją społeczną rząd chce jeszcze raz przedłużyć działania osłonowe polegające na dopłacaniu producentom i dystrybutorom prądu.
We wtorek odbędzie się posiedzenie Rady Ministrów. Do porządku obrad włączony został dzisiaj punkt dotyczący rozpatrzenia projektu ustawy o cenach energii. Zakłada podwyżki, których ostateczną wysokość poznać mamy jutro. Mówi się o 15 – 20 procentach. Według doniesień radia RMF, minister klimatu Paulina Hennig-Kloska rozmawia m.in. z szefem resortu finansów Andrzejem Domańskim o skali zarówno wzrostu cen, jak i dopłat.
Wesprzyj nas już teraz!
„(…) gospodarstwa domowe nie odczują w sposób znaczący wzrostu rachunków za energię elektryczną” – głosi fragment projektu. Zasady wyliczania rachunków mają więc zostać zachowane.
„Pierwotnie rząd zamierzał zrezygnować z przedłużania łagodzenia podwyżek. W przyszłym roku mamy jednak wybory prezydenckie. Jak informuje dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda, wysokie rachunki mogłyby pogrążyć szanse kandydata Platformy Obywatelskiej” – podaje portal rozgłośni.
Źródło: RMF24.pl
RoM