Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformował, że minister finansów Andrzej Domański „dał jej słowo”, że każdy milion „uszczknięty” z dochodów NFZ-u po obniżce składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, będzie zrekompensowany podmiotową dotacją z budżetu państwa.
W czwartek w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie rządowych projektów, które zakładają obniżenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Jeśli propozycje zmian zostaną przegłosowane będzie się to wiązać z mniejszymi wpłatami do NFZ, którego budżet i tak jest w katastrofalnej kondycji.
Okazuje się jednak, że koalicja 13 grudnia, w której trwają zażarte spory na ten temat znalazła „kompromisowe rozwiązanie”, za które… zapłacimy wszyscy. – Mam słowo ministra finansów, że każdy, nawet nie miliard, tylko milion, „uszczknięty” z dochodów NFZ-u będzie zrekompensowany podmiotową dotacją z budżetu państwa dla NFZ – powiedziała w rozmowie z PAP minister zdrowia.
Wesprzyj nas już teraz!
Dopytywana, czy nie obawia się, że pieniędzy w budżecie państwa w kolejnych latach zabraknie, Leszczyna odparła, że polityka to także zaufanie. – Szczególnie zaufanie ministrów, którzy są w jednym rządzie – zaznaczyła.
– Wielokrotnie rozmawiałam z ministrem Domańskim na ten temat, także w obecności premiera. Jestem pewna, że środki, które będą tym ubytkiem w składce zdrowotnej, trafią z powrotem do Narodowego Funduszu Zdrowia – dodała Leszczyna.
Ochrona zdrowia jest finansowana w zdecydowanej większości z wpływów ze składki zdrowotnej. W projekcie planu NFZ na 2025 r. założono, że wpływy ze składek wyniosą ponad 173,1 mld zł (87,5 proc. ogólnej sumy przychodów).
Źródło: PAP / Oprac. TG