Z sali konferencyjnej w siedzibie Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych usunięto krzyż. O powód takich działań zapytał Paweł Sałek, poseł PiS. Jak sprawę uzasadnił gospodarz miejsca?
Jak poinformował poseł Sałek, we wrześniu i październiku, wykonując mandat poselski, przeprowadził kontrolę poselską w Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych. Stwierdził tam, że na głównej sali konferencyjnej zdjęto krzyż.
„Zwróciłem się do Lasów Państwowych w tej sprawie z oficjalnym zapytaniem. Cytuję. Gdzie jest krzyż, który wisiał w sali 201? Zostało tylko miejsce po haku, na którym wisiał” – mówił poseł na sali sejmowej.
Wesprzyj nas już teraz!
„Po pewnym czasie otrzymałem odpowiedź od wicedyrektora Lasów Państwowych, pana Jerzego Fijasa, w przedmiotowym zakresie, którą zacytuję. Pańska troska potwierdza konieczność właściwego zabezpieczenia wskazanego przedmiotu. Pragnę zapewnić, że wszystkie tego typu kwestie są i będą rozwiązywane z poszanowaniem uczuć wszystkich pracowników Lasów Państwowych” – poinformował poseł.
Jak dodał, Koalicja 13 grudnia walczy z symbolami narodowymi i chrześcijańskimi, w tym przypadku w dyrekcji generalnej Lasów Państwowych. „Ciekawym jest słownictwo użyte w odpowiedzi na moje zapytanie, a mianowicie wobec krzyża używa się w sformułowaniach wskazany przedmiot. To, czyje uczucia szanuje się, skoro zdejmuje się krzyż i nazywa się go przedmiotem? Czy w tej sytuacji zdejmując krzyż szanuje się uczucia wszystkich chrześcijan, którzy, jak sądzę, w zdecydowanej większości są wśród Lasów Państwowych?” – pytał.
Usunięty krzyż w Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych i odpowiedź na moje zapytanie w tej kwestii.
Hm, „wskazany przedmiot”, naprawdę?@RadioMaryja @TV_Trwam @RepublikaTV @niedziela_pl @pisorgpl pic.twitter.com/Kfi4uKG45J— Paweł Sałek (@Pawel_Salek) November 21, 2024
Źródło: X.com
MA