Dzisiaj

Tucker Carlson: Służby kontrolują serwisy pornograficzne. Szantażują polityków

Amerykański dziennikarz Tucker Carlson powołując się na wieloletniego urzędnika wywiadu USA stwierdził, że służby specjalne w Stanach kontrolują duże strony pornograficzne. Mają w ten sposób zbierać kompromaty na polityków. Według Carlsona służby mają też kontrolę nad serwisami randkowymi.

Zdaniem Tuckera Carlsona tego rodzaju szantaż może tłumaczyć działania niektórych Kongresmenów, którzy potrafią nagle zachowywać się zupełnie niespójnie. – Wszyscy myślimy, że to darczyńcy wpływają na ich zachowanie. Myślę, że to coś więcej. Widywałem już polityków, którzy sprzeciwiali się darczyńcom – powiedział Carlson.

Rozmówca Carlsona, dziennikarz Glenn Greenwald, wskazał na zachowanie spikera Izby Reprezentantów USA Mike’a Johnsona, który nagle zmienił zdanie w sprawie ustawy Foreign intelligence Surveillance Act dotyczącej szpiegowania komunikacji w sieci bez nakazu.

Wesprzyj nas już teraz!

Początkowo Johnson był zdecydowanie przeciwny tej ustawie; jednak w pewnym momencie zaczął z równą determinacją popierać jej wprowadzenie. Według Greenwalda nie można tu oczywiście mówić o pewności szantażu, ale tego rodzaju wolty są zastanawiające.

Źródło: lifesitenews.com

Pach

Z pornografią da się skutecznie walczyć. Oto konkretne sposoby na ochronę dzieci przed patologią porno

„Stop narkotykowi pornografii” – trwa zbiórka podpisów ws. ograniczenia dostępu dzieci do pornografii w internecie

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(4)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 312 131 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram