3 grudnia 2024

Kradzież figury nowonarodzonego Jezusa, broń pozostawiona przy szopce. Antychrześcijańska prowokacja w Libanie

(Szopka Bożonarodzeniowa, zdjęcie ilustracyjne, fot. Pixabay.com)

W niegdyś w większości chrześcijańskim Libanie już w zeszłym roku dochodziło do aktów nienawiści i prób zastraszania wyznawców Chrystusa. W czasie adwentowego oczekiwania na Uroczystość Narodzenia Pańskiego wiernym w jednej z miejscowości chciano najwyraźniej przekazać, że ich potencjalni prześladowcy czekają jedynie na odpowiedni moment…

Libańską miejscowością Farya wstrząsnęła antychrześcijańska prowokacja. Nieznany sprawca usunął figurę Dzieciątka Jezus z bożonarodzeniowej szopki w centrum miasta. W pobliżu świątecznej dekoracji pozostawiono za to… pistolet.

Sprawa wyszła na jaw przypadkiem. Broń znalazł przy szopce wieczorem w sobotę 30 listopada – w przeddzień rozpoczęcia adwentu – starszy mężczyzna, podczas gdy fotografował swojego wnuka przy chrześcijańskiej dekoracji. Jak wyjaśniły w oświadczeniu władze miejscowości, znalazca pistoletu poinformował pobliskich sklepikarzy, Ci zaś wezwali służby.

Wesprzyj nas już teraz!

„W trakcie dochodzenia figura Dzieciątka Jezus została znaleziona poza szopką, pośród pobliskich drzew”, podały lokalne władze. Nim przedstawienie nowonarodzonego Zbawiciela się odnalazło, ks. Charbel Salameh z okolicznej parafii zastąpił wizerunek innym posągiem z kościoła p.w. jego świętego imiennika – Charbela Makhloufa.  

Wcześniej duchowny wziął udział w proteście mieszkańców, którzy mocno wyrażali swoją dezaprobatę i naniepokojenie incydentem. Protestujący zebrali się przy bożonarodzeniowej instalacji i bili w dzwony kościelne w mieście. Ks. Salameh uspokajał chrześcijan i jednocześnie potępił znieważenie szopki.

Duchowny zachęcał, by wierni skupili się na modlitwie za tych, którzy próbują siać zamęt oraz nie działali impulsywnie, pod wpływem pochopnej oceny sytuacji. Jednocześnie podkreślał, że chrześcijanie są w Libanie i Farayi u siebie i nie poddadzą się naciskom grup, które chciałyby się ich pozbyć. – Zostaniemy tu na dobre. To nasza ziemia, to nasz teren – zapewniał kapłan.

Jak przypomniał portal catholicnewsagency.com, w zeszłym roku na północy Libanu dochodziło do aktów antychrześcijańskiej agresji, m.in. palenia drzew wokół kościołów. W niegdyś przeważająco chrześcijańskim państwie wydarzenia te wywołały spory niepokój.

Źródło: catholicnewsagency.com

FA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(2)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 20 105 zł cel: 500 000 zł
4%
wybierz kwotę:
Wspieram