Dzisiaj

Dzielenie obywateli i brnięcie w absurdalne zakazy. Kraków ma nowy pomysł na SCT

(PCh24.pl)

Strefa Czystego Transportu w Krakowie obejmie całe miasto? Prawie całe. Urzędnicy pokazali nową propozycję, która jest de facto poprawką wniesioną do wcześniej przyjętych rozwiązań. Magistrat twierdzi, że tym razem podczas konsultacji wsłuchał się w głos mieszkańców. Czytając zapisy świeżego projektu można wyciągnąć zgoła odmienne wnioski.

Przypomnijmy. Przyjęta przez radę miasta uchwała wprowadzająca SCT na terenie całego Krakowa została zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który nie pozostawił suchej nitki na regulacji. Aktualnie sprawa oczekuje na orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wszystko jednak wskazuje na to, że uchwała wcześniej czy później trafi do kosza. Strefa miała obowiązywać już od 1 lipca 2024 roku, ale z uwagi trwające postępowanie i ryzyko unieważnienia uchwały, termin wejście w życie pierwotnej uchwały przesunięto na 1 lipca 2025 roku.

W tym czasie parlament przegłosował, a prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Nakłada ona na miasta liczące powyżej 100 tys. mieszkańców OBOWIĄZEK ustanowienia SCT w przypadku, gdy normy jakości powietrza nie są zadowalające. Ów wymóg dotyczyć będzie Krakowa najpewniej od roku 2026. 

Wesprzyj nas już teraz!

Podczas konsultacji – na których obecni byli przedstawiciele ruchu Nie Oddamy Miasta – mieszkańcy jednoznacznie opowiedzieli się przeciwko ustanawianiu SCT. W przypadku zaś ustawowego obowiązku przystali na rzucony przez urzędników pomysł, by strefa obejmowała minimalny obszar miasta, np. Rynek Główny. Sęk w tym, że urząd – jak się zdaje, doskonale świadomy tego, co na temat SCT mają do powiedzenia mieszkańcy – równolegle w ramach społecznych konsultacji prowadził spotkania online i warsztaty, w których już nie każdy mógł wziąć aktywny udział.

Jak zatem urzędnicy wsłuchali się w głos Krakowian? Mieszkańcy mogą być mocno zdziwieni, ale „wyrok” na ich auta został jedynie nieco odroczony. W pierwszej kolejności skutki polityki miasta odczują za to osoby dojeżdżające do stolicy województwa. Im trudniej będzie się zorganizować, aby zaprotestować przeciwko segregacyjnym pomysłom. Ale spójrzmy na szczegóły złożonej propozycji.

SCT – nowe założenia

Mieszkańcy dawnej stolicy zostaną objęci wymogami SCT od 1 lipca 2030 roku. Wyłączenie to przewidziane jest dla wszystkich pojazdów zakupionych przed wejściem w życie uchwały.

Dla niespełniających wymogów pojazdów spoza Krakowa wprowadzony ma być okres przejściowy: do 30 czerwca 2028 r. Do tego czasu wjechać można będzie po dokonaniu opłaty emisyjnej. Po wymienionej dacie kierowcy niezameldowani w największym mieście Małopolski poruszać się będą mogli po nim już tylko samochodami mieszczącymi się w surowych kryteriach.

Zaproponowane opłaty to: 2,50 zł za 1 godz., abonamentowe 20 zł za dzień oraz 500 zł za miesiąc.

Początkowe wymagania dla aut osobowych – przewidywany termin wejścia SCT 1 lipca 2025 – nie dotyczy mieszkańców Krakowa:

  • z silnikiem benzynowym (w tym LPG): rok produkcji przynajmniej 2005 albo spełniony wymóg normy emisji nie niższej niż EURO 4,
  • dla diesli: minimum 2014 rok produkcji albo minimum norma emisji Euro 6.

Wymagania od 1 lipca 2030 r.

  • dla diesli: rok produkcji minimum 2018 albo norma emisji Euro 6dT,
  • aut z silnikiem benzynowym – bez zmian – rok produkcji minimum 2005 lub norma emisji co najmniej Euro 4.

Obszar SCT to niemal cały Kraków, z wyjątkami umożliwiającymi dojazd do niektórych szpitali czy autostradowej obwodnicy oraz bez obszarów położonych na wschód od drogi ekspresowej S7. Przewidywane są wyłączenia dla osób z niepełnosprawnościami. Planowana jest automatyzacja kontroli pojazdów i redukcja zbędnej biurokracji. 

UWAGA!

W związku z publikacją propozycji projektu nowej uchwały o SCT, mieszkańcy mogą zgłaszać uwagi i rekomendacje do 8 stycznia 2025 roku (w komunikacie nie sprecyzowano w jaki sposób można przekazywać uwagi).

„Specjalne wyjątki”

Projekt uchwały uwzględnia szczególne przypadki pojazdów, które nie spełniają wymogów, ale będą mogły wjechać do SCT. To maszyny historyczne lub zabytkowe (wjazd maksymalnie 50 dni w roku), pojazdy specjalne (dźwigi, nietypowe maszyny, campery) – jeśli mają odpowiedni wpis w dowodzie rejestracyjnym, będą mogły wjeżdżać do SCT bez ograniczeń. Wprowadzono także wyłączenia do 30 czerwca 2028 r. dla organizacji non-profit działających w Krakowie (zajmujących się np. pomocą społeczną) oraz pojazdów służbowych ważnych instytucji państwowych.

Jak podaje krakow.pl, zgodnie z ustawą o elektromobilności, każdy pojazd oznakowany kartą parkingową osoby z niepełnosprawnościami i którym porusza się taka osoba, jest zwolniony z wymagań SCT. Oznacza to, że w Krakowie tego rodzaju wyłączenie będą mogły też uzyskać osoby legitymujące się ważną kartą osoby z niepełnosprawnościami, nawet jeśli nie mają swojego samochodu – wystarczy, że danym pojazdem jadą.

Źródło: krakow.pl

MA

 

365 dni z „Nie Oddamy Miasta”: coś dla „samochodziarza” i ściąga z absurdów Zielonego Ładu

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 30 792 zł cel: 500 000 zł
6%
wybierz kwotę:
Wspieram