Dzisiaj

AI wsadziła niewinnych ludzi za kraty. Skala pomyłek trudna do oszacowania

(pixabay.com)

Co najmniej ośmiu Amerykanów zostało aresztowanych, ponieważ zostali mylnie zidentyfikowani przez oprogramowanie rozpoznawania twarzy – podał we wtorek dziennik „Washington Post”. Policja w USA używa sztucznej inteligencji do zatrzymywania podejrzanych bez konieczności posiadania innych dowodów.

Dziennik przeanalizował policyjne dane z raportów, akt sądowych oraz rozmów z policją, prokuratorami i adwokatami. Redakcja zastrzegła, że najprawdopodobniej naświetliła za ich pomocą niewielką część problemu: prokuratorzy rzadko informują opinię publiczną, kiedy użyli narzędzi sztucznej inteligencji (AI), a prawo wymaga ich ujawnienia tylko w siedmiu stanach. Całkowita liczba przypadków niesłusznych aresztowań spowodowanych przez błędne wyniki wyszukiwania przez narzędzia AI jest więc niemożliwa do ustalenia – podkreślił „WP”.

Jak ustaliła gazeta, w ośmiu znanych przypadkach niesłusznego aresztowania policja, opierając się na identyfikacji twarzy przez narzędzia AI, nie podjęła co najmniej jednego z podstawowych działań śledczych. Gdyby jednak sprawdziła alibi, porównała znaki szczególne, zbadała dowody DNA lub odciski palców, tych osiem osób można było by wykluczyć jako podejrzanych jeszcze przed aresztowaniem.

Wesprzyj nas już teraz!

W sześciu z ośmiu przypadków policja nie sprawdziła alibi podejrzanych, a w dwóch zignorowała dowody przeczące jej założeniom – nawet tak znaczące, jak ślady DNA i odciski palców, które wskazywały na innego potencjalnego podejrzanego.

W pięciu przypadkach policja nie zebrała kluczowych dowodów. Dziennik przytoczył przykład aresztowania człowieka podejrzanego o zrealizowanie w banku sfałszowanego czeku na znaczną kwotę. Po rozpoznaniu przez narzędzia AI policja zatrzymała podejrzanego, lecz nie sprawdziła nawet jego kont bankowych.

Trzykrotnie policja zignorowała cechy fizyczne podejrzanych sprzeczne z rozpoznaniem przez AI. Dziennik opisuje przypadek kobiety w zaawansowanej ciąży, aresztowanej za kradzież samochodu, mimo że ani świadkowie, ani monitoring nie wskazywali, że napadu dokonała ciężarna.

W sześciu przypadkach policja nie sprawdziła zeznań świadków. Tożsamość podejrzanego (zidentyfikowanego przez AI) o kradzież kosztownego zegarka potwierdził pracownik ochrony, którego nie było w sklepie podczas kradzieży.

„WP” przyznał, że oprogramowanie do rozpoznawania twarzy działa niemal doskonale w warunkach laboratoryjnych, z wykorzystaniem wyraźnych zdjęć porównawczych. Jednak, jak zauważyła Katie Kinsey, badaczka z wydziału prawa uniwersytetu NYU, nie przeprowadzono niezależnych testów sprawdzających dokładność technologii stosowanej do odczytania niewyraźnych zdjęć z monitoringu. Z tego powodu trudno jest ocenić, jak często technologia wadliwie rozpoznaje twarz.

Co więcej, badacze odkryli, że osoby korzystające z narzędzi AI mogą ulegać skłonności do ślepego ufania podejmowanym przez nie decyzjom. W badaniach neurobiologów z University College of London badani wybierali jako najbardziej podobne do wzoru te odciski palców, które komputer wskazał im jako pierwsze. „Zaufanie do systemu uniemożliwiło im prawidłową ocenę podobieństw” – podkreślił dziennik.

Źródło: PAP/pap logo/Washington Post

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Nie zwalniamy w walce o katolicką Polskę! Wesprzyj PCh24.pl w 2025 roku i broń razem z nami cywilizacji chrześcijańskiej!

mamy: 56 040 zł cel: 500 000 zł
11%
wybierz kwotę:
Wspieram