29 stycznia 2025

„Prace nad ustawami aborcyjnymi mogą być utrudnione”. Kampania pokrzyżowała plany lewicy

(PCh24.pl)

Anita Kucharska-Dziedzic (Lewica) przyznała, że podczas kampanii wyborczej sejmowe prace nad projektami aborcyjnymi mogą być utrudnione. „Kampania ma to do siebie, że każdy chce zaprezentować swoją odrębność od innych, a nie zdolność do kompromisu” – podkreśliła.

Szefowa komisji nadzwyczajnej ds. rozpatrzenia projektów aborcyjnych Dorota Łoboda (KO) poinformowała, że prace nad projektami aborcyjnymi będą czekać na zmianę prezydenta, który mógłby się włączyć w negocjacje z koalicjantami. „Kampania nie jest dobrym momentem na to, byśmy się o to spierali. Nie chcemy, by nasza praca poszła na marne i by prezydent nam to zawetował na ostatniej prostej” – podkreśliła.

Kucharska-Dziedzic zgodziła się z tezą, że czas kampanii jest trudnym momentem na przekonywanie kogokolwiek do zmiany lub korekty swojego stanowiska. „Ostatnie dwie kampanie, zarówno samorządowa, jak i kampania do europarlamentu pokazały, że wszelkie podnoszone przez parlamentarzystów kwestie, które mogą być oceniane jako światopoglądowe, sprawiały, że wszystkie strony dyskusji usztywniały się w swoich stanowiskach i nie dawały się przekonać” – tłumaczyła.

Wesprzyj nas już teraz!

W styczniu nadzwyczajna komisja ds. rozpatrzenia projektów aborcyjnych miała się zająć dwoma projektami liberalizującymi zakaz zabijania dzieci poczętych. Posiedzenia jednak nie zaplanowano. „Koalicja Obywatelska stoi na stanowisku, że będziemy czekać na zmianę prezydenta, który da pozytywny impuls do dalszych prac. Zmieni się atmosfera, będzie nam łatwiej z tymi projektami przejść przez Sejm i mieć wsparcie w Pałacu Prezydenckim” – tłumaczyła szefowa komisji.

Na rozpatrzenie przez komisję czeka m.in. projekt dekryminalizujący aborcję oraz pełnomocnictwo w aborcji. Projekt autorstwa Anny Marii Żukowskiej i Doroty Łobody znosi odpowiedzialność karną za mordowanie dzieci.

Artykuł 152 Kodeksu Karnego mówi dziś, że „kto za zgodą kobiety przerywa jej ciążę z naruszeniem przepisów ustawy, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”; a także, że „tej samej karze podlega, kto udziela kobiecie ciężarnej pomocy w przerywaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub ją do tego nakłania”. Ustawa Żukowskiej i Łobody proponuje uchylenie obu tych przepisów. 

To oznacza, że ktokolwiek zabiłby za zgodą kobiety jej dziecko nienarodzone do 12. tygodnia ciąży – byłby bezkarny. Innymi słowy, mordowanie dzieci nienarodzonych w Polsce pozostałoby wprawdzie nielegalne, ale do 3. miesiąca ciąży byłoby niekaralne. Oznaczałoby to pełną swobodę uśmiercania dzieci poczętych.

Źródło: PAPpap logo / PCh24.pl

oprac. PR

Chmielewski: Hańba tym posłom! Ustawa Żukowskiej i Łobody to droga do bezkarnego dzieciobójstwa na masową skalę

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Nie zwalniamy w walce o katolicką Polskę! Wesprzyj PCh24.pl w 2025 roku i broń razem z nami cywilizacji chrześcijańskiej!

mamy: 66 890 zł cel: 500 000 zł
13%
wybierz kwotę:
Wspieram