21 lutego 2025

Bieszczadzka straż graniczna rozbiła międzynarodową szajkę fałszującą na masową skalę dokumenty

(Fot. Straż Graniczna)

Międzynarodową grupę przestępczą zajmującą się fałszowaniem na masową skalę dokumentów dla odbiorców w Polsce i UE rozbił Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej. Grupę tworzyli Ukraińcy i Białorusini. Zarzuty usłyszało dotąd ok. 40 osób, zabezpieczonych zostało 12 tys. fałszywych dokumentów, drukarki, pieczęcie urzędowe i gotówka.

Śledztwo w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z Grupy Operacyjno-Śledczej Placówki SG z Korczowej pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Przemyślu.

Jak poinformował PAP rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału SG (BiOSG) por. Piotr Zakielarz, przestępcy oferowali swoim klientom wszelkiego rodzaju dokumenty urzędowe, zarówno polskie jak i zagraniczne.

Wesprzyj nas już teraz!

Były to m.in. paszporty, wizy, dowody osobiste, karty pobytu, prawa jazdy, zaświadczenia lekarskie i psychologiczne, umowy o pracę, zaświadczenia o zameldowaniu – wymienił por. Zakielarz.

Zaznaczył, że członkowie grupy uczynili z procederu stałe źródło dochodu. – Odbiorcy fałszywych dokumentów płacili średnio po 1,5 tys. euro za „usługę pomocy” w ich uzyskaniu, oferowaną na stronach internetowych i w portalach społecznościowych – dodał.

Wyjaśnił, że fałszywe dokumenty miały posłużyć odbiorcom do legalizacji pobytu na terenie państw Unii Europejskiej oraz m.in. potwierdzać posiadanie przez nich uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Jak poinformowała PAP prok. Marta Pętkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Przemyślu, około 40 osób usłyszało dotychczas w tej sprawie zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy i utrudniania śledztwa, zacierania śladów przestępczej działalności, a także posługiwania się fałszywymi dokumentami. Część z nich przyznała się do zarzucanych czynów. Wobec siedmiu podejrzanych sąd, na wniosek prokuratury, zastosował areszty. Obecnie jeden z nich nadal przebywa w areszcie.

Jak zauważyła prok. Pętkowska, wśród podejrzanych nie ma szefów grupy przestępczej. Ci prawdopodobnie przebywają na Ukrainie, gdzie są także transferowane pieniądze pochodzące z działalności grupy.

Por. Zakielarz zauważył, że grupa przestępcza, którą tworzyli obywatele Ukrainy i Białorusi, działała jak dobrze zorganizowane przedsiębiorstwo, w którym każdy miał swoją rolę i zadania. Jedni zajmowali się produkcją fałszywek i ich wysyłką, a inni pracowali w „dziale finansowym” i zajmowali się kwestiami płatności za fałszywe dokumenty.

Na stronie Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej dostępne będą zdjęcia i film.

Źródło: PAP / Agnieszka Pipała

pap logo

Imigranckie dzieci jako płatni mordercy. Już w Europie Zachodniej. Wkrótce w Polsce?

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Nie zwalniamy w walce o katolicką Polskę! Wesprzyj PCh24.pl w 2025 roku i broń razem z nami cywilizacji chrześcijańskiej!

mamy: 82 620 zł cel: 500 000 zł
17%
wybierz kwotę:
Wspieram