Co to znaczy, że człowiek ma nieskończoną godność? Tak mówi deklaracja „Dignitas infitina” Stolicy Apostolskiej. Według jej autora kardynała Fernándeza ludzka godność jest nieskończona tylko w tym sensie, że jest zakorzeniona w nieskończonej miłości Boga.
2 kwietnia 2024 roku Stolica Apostolska opublikowała deklarację doktrynalną „Dignitas infinita” o godności ludzkiej. Dokument został stworzony przez kard. Victora Manuela Fernándeza, prefekta Dykasterii Nauki Wiary. Tekst prezentuje nauczanie Kościoła katolickiego na temat godności każdego człowieka jako stworzonego przez Boga.
Prefekt zajął się w nim takimi problemami jak aborcja, gender, in vitro, eutanazja, surogacja, rozwój AI, wykorzystywanie ubogich czy imigrantów. Odwołując się do nauczania Franciszka, poprzednich papieży oraz wielu innych katolickich źródeł hierarcha wskazał na świętość życia ludzkiego.
Wesprzyj nas już teraz!
Tekst został pozytywnie przyjęty przez wielu konserwatywnych autorów, jak George Weigel albo Roberto de Mattei.
Z drugiej strony, pojawiła się również krytyka zarzucająca deklaracji błąd związany z użyciem przymiotnika „nieskończony”. Komentatorzy wskazywali, że godność człowieka nie jest nieskończona, bo nieskończony jest tylko Bóg. Użycie frazy „godność nieskończona” miałoby prowadzić do wniosku o zrównaniu człowieka z Bogiem.
Do tych zarzutów odniósł się teraz kardynał Fernández, autor tekstu. Odrzucił trafność tych zarzutów, wskazując na sens sformułowania, którego użyto.
– Żadna stworzona rzeczywistość nie jest nieskończona, jeżeli rozumiemy «nieskończoność» w sensie ilościowym – podkreślił.
– Przymiotnik «nieskończony» w odniesieniu do ludzkiej godności może być rozumiany na dwa sposoby – dodał.
Po pierwsze, człowiek jest przedmiotem nieskończonej miłości Boga. Po drugie, godność człowieka jest całkowicie bezwarunkowa.
– To Boża miłość, która jest nieskończona, nadaje każdemu ludzkiemu istnieniu nieskończoną godność. Ta miłość Boga do ludzi uzewnętrzniła się w Chrystusie, który stał się człowiekiem i naszym Odkupicielem – dodał.
– Inaczej niż inne byty na tej ziemi, jesteśmy otwarci na nieskończone wyniesienie; jesteśmy wezwani do bycia synami w Synu – wskazał.
– «Nieskończony» znaczy też «całkowicie bezwarunkowy». Nie ma sytuacji, w których [godność] nie może zaistnieć, jest absolutnie nieusuwalna. Nie ma wyobrażalnej racji, która mogłaby ją zniwelować, nie ma ona końca w czasie. To po prostu sposób na to, by wyrazić prawdę o tym, że [godność] nie jest czymś warunkowana ani nie podlega zmianie. Na przykład – niewinne życie nigdy nie może zostać zlikwidowane. Nie można znaleźć żadnego powodu ani wymówki, by to zrobić – zaznaczył.
Kardynał dodał, że nieskończona godność osoby ludzkiej ma wielkie znaczenie w sytuacjach, w których ludzie próbują tej godności innym odmawiać: na przykład dzieciom nienarodzonym, ludziom pozbawionym świadomości, osobom starszym i chorym. Nie ma tymczasem żadnej podstawy do tego, by uznawać ich za pozbawionych godności.
Można dodać, że we Włoszech bardzo intensywna jest dyskusja bioetyczna, w której zwolennicy tzw. bioetyki laickiej twierdzą, iż tacy ludzie jak wyżej wymienieni nie są w ogóle osobami i nie mają w efekcie żadnej godności. Ich godność jest zatem uzależniona od stopnia rozwoju czy świadomości. Kardynał Fernández temu się sprzeciwia, wskazując, że godność ludzi nie jest uzależniona od takich czynników.
Ta nieskończona godność, zakorzeniona w Bożej miłości, jest godnością ontologiczną. Człowiek ma jednak również godność moralną, a tę może utracić, zachowując się w sposób niegodny ludzkiej natury.
Źródło: osservatoreromano.va
Pach