Radio Profeto, katolicka rozgłośnia założona przez ks. Michała Olszewskiego SCJ została zamknięta wskutek zamrożenia środków przez prokuraturę. Ewelina Zamojska, redaktor naczelna radia w gorzkich słowach pożegnała się ze słuchaczami podczas ostatniej audycji.
Zamojska skierowała kilka słów pod adresem tych wszystkich, od których Radio Profeto nie doczekało się wsparcia w trudnej sytuacji. Szczególnie mocno dziennikarka skomentowała postawę episkopatu.
– Tym wszystkim, którzy schowali głowę w piasek, biskupom i Episkopatowi, księżom, którzy się wystraszyli, mediom katolickim, które się nie odezwały w pół słowa – współczuję wam, że się boicie, bo my nie chcemy się bać – mówiła.
Wesprzyj nas już teraz!
– Chcę powiedzieć, że nie jestem idealna, nigdy nie byłam i nigdy nie będę, ale powinniśmy za sobą po prostu stać – podkreślała z żalem w głosie. – Powiedzenie, że prawda sama się obroni, dla mnie nie jest prawdziwe. Prawdę obronić możemy my, więc Kościele, przestań się bać! Powiem to jeszcze raz: potrzebujemy pasterzy, a nie ludzi, którzy chowają głowę w piasek; to tak delikatnie, choć chciałabym inaczej, ale na antenie naszego radia nie wypada inaczej – mówiła naczelna Radia Profeto.
Jak dodała, ważne jest, by na koniec pamiętać o jednej, najważniejszej rzeczy. – Pamiętajcie, żeby nasze serca nigdy, przenigdy nie miały w sobie żadnej żółci i nienawiści, żeby w naszych sercach był Kapitan Kapitanów, czyli Jezus – konkludowała.
Szefostwo Radia Profeto w zeszłym tygodniu poinformowało o zamknięciu radia. W obszernym liście pożegnalnym, podpisanym m.in. przez ks. Michała Olszewskiego SCJ podkreślono, że zablokowanie środków przez prokuraturę spowodowało konieczność zakończenia działalności. Decyzja prokuratury ma związek ze sprawą zaangażowania ks. Olszewskiego w dzieła współfinansowane przez Fundusz Sprawiedliwości.
Źródło: deon.pl / własne PCh24.pl
PR
Czy ks. Michał Olszewski był torturowany przez śledczych? Głos zabrał Rzecznik Praw Obywatelskich