W czwartek rano doszło do kolejnego ataku na pracownika systemu ochrony zdrowia. W szpitalu w Pruszkowie 26-letni Ukrainiec zaatakował pielęgniarkę, zadając jej ciosy pięścią i kopiąc.
Do zatrważających scen doszło na jednym z oddziałów Szpitala Kolejowego w Pruszkowie. Pacjent, który przebywał na oddziale kilka dni, z niewyjaśnionych dotąd powodów zaatakował pielęgniarkę, która przyszła do niego do sali.
„Uderzył ją w twarz, rozcinając wargę. Kobieta upadła, a wtedy zadał jeszcze kilka ciosów i kilka razy ją kopnął. Wyrwał przy tym aparaturę, do której był podpięty. Na szczęście te obrażenia nie były poważne i nie zagrażały zdrowiu ani życiu pielęgniarki” – czytamy w relacji RMF FM.
Wesprzyj nas już teraz!
Na miejsce została wezwana policja. 26-letni Ukrainiec usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego.
To już kolejny atak na pracownika systemu ochrony zdrowia w ostatnim czasie. Dwa miesiące temu doszło do serii ataków na ratowników medycznych, w jednym przypadku ze skutkiem śmiertelnym. W tym tygodniu śmierć poniósł 34-lekarz Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, który został zasztyletowany w swoim gabinecie ortopedycznym przez byłego pacjenta.
Źródło: rmf24.pl
PR
