Nawrocki zrobił rzecz całkowicie obrzydliwą (…) Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jak coś takiego może być akceptowalne dla kogoś z jakąkolwiek wrażliwością społeczną – w ten sposób Sławomir Mentzen ocenił „aferę mieszkaniową” z udziałem kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego. Polityk Konfederacji sugeruje również przerzucenie głosów PiS na siebie, co umożlwiłoby w jego ocenie powstrzymanie Rafała Trzaskowskiego w II turze.
„Nie będę udawał, że nic się nie dzieje, nie będę bronił tego, co zrobił Nawrocki. Może u was w PiS, tak jak w PO, toleruje się dowolne świństwa, tylko dlatego, że zrobił je ktoś od was, ale to nie jest normalne. Jestem teraz atakowany, bo mówienie o tym, jak Nawrocki zdobył mieszkanie, jest wbrew interesowi Polski, bo działa na korzyść Trzaskowskiego. Nie można mówić prawdy, bo to szkodzi Polsce. Nie można mówić prawdy, bo to pomaga Tuskowi” – ocenia Mentzen.
Kandydat Konfederacji sugeruje, że choć do tej pory nie atakował Nawrockiego, to „są pewne granice”, które w tej sprawie przekroczono.
Wesprzyj nas już teraz!
„W interesie prawicy jest to, żeby ludzie skompromitowani tej prawicy nie reprezentowali. Bronienie złodziejstwa jest wbrew interesom Polski, wbrew interesom prawicy, jest wbrew prawdzie i jakimkolwiek zasadom. Może i jest zgodne z interesem PiS, ale oznacza to, że ten interes jest zupełnie sprzeczny z interesem Polski, prawicy, sprzeczny z zasadami” – przekonuje.
Polityk obarczył odpowiedzialnością za wybuch afery przede wszystkim polityków PiS. „To nie moja wina, że ani w PiS, ani w jego otoczeniu, nie daliście rady znaleźć nikogo, kto nie miał w życiorysie akcji takich jak przejęcie mieszkania od starszej osoby bez płacenia za nie rynkowej ceny. To jest wasz kandydat i wy za niego odpowiadacie. To jest wasza wina” – ocenił.
Kandydat na prezydenta sugeruje, że jeżeli największej partii opozycyjnej zależałoby na Polsce i ” na tym, żeby nie rządzili Tusk z Trzaskowskim”, wycofałaby skompromitowanego kandydata. Start Nawrockiego w II turze ocenił jako „gwarancje zwycięstwa” Rafała Trzaskowskiego.
„Do wyboru jest utrwalenie duopolu PO-PiS z wygraną Trzaskowskiego na deser albo upadek PO-PiS i powstrzymanie Trzaskowskiego. Wybór jest oczywisty. Kiedyś wydawało się, że mamy do wyboru mafię lub sektę. Teraz widać, że mamy dwie sekty o mafijnym charakterze. Ale poza nimi też jest życie. PO-PiS nie będzie wieczny, a po nim przyjdzie nowe. I wtedy wszystko się zmieni” – pisze polityk.
Źródło: X
PR
Nawrocki wykluczony z wyborów? Zawiadomienie do prokuratury ws. kandydata na prezydenta