8 maja 2025

Parlament Europejski w Strasburgu w czwartek poparł w głosowaniu zmiany dotyczące unijnych norm emisji dwutlenku węgla, które „mają poprawić” sytuację producentów aut. To reakcja na presję konkurencyjną w tym sektorze ze strony Chin i USA.

 

W kwietniu Komisja Europejska „łaskawie” przychyliła się do sygnałów o niemożności dostosowania się producentów samochodów osobowych i dostawczych do unijnych celów redukcji emisji CO2. Będą mieli na to trzy lata zamiast jednego roku. W ten sposób firmy będącej w kryzysie branży mają szansę uniknięcia w obecnym roku kar za niezrealizowanie celów. Klimatyczna haracze – według niektórych szacunków koncernów motoryzacyjnych – mogłyby wynieść łącznie nawet 15 mld euro.

Wesprzyj nas już teraz!

UE sukcesywnie obniża wzięte z księżyca limity emisji CO2 dla sektora motoryzacyjnego. Obecnie co najmniej jedną piątą sprzedaży większości firm motoryzacyjnych muszą stanowić pojazdy elektryczne. W przeciwnym razie producenci muszą płacić kary. Dzięki proponowanej zmianie będą mieli czas do 2027 r. na dostosowanie się do limitów emisji.

Ten minimalny krok w tył jest podobno odpowiedzią na rosnącą presję ze strony chińskich i amerykańskich producentów aut elektrycznych. Ich wejście w życie wymaga zatwierdzenia przez rządy państw unijnych w ramach Rady UE oraz przez Parlament Europejski.

W czwartek Parlament Europejski poparł propozycję KE przy 458 głosach za, 101 przeciw oraz 14 wstrzymujących się.

pap logo

Źródła: PAP, PCh24.pl

RoM

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 237 015 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram