Sąd Rejonowy Warszawy Śródmieście zdecydował w piątek o trzymiesięcznym areszcie dla Mieszka R. podejrzanego o morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Podejrzany będzie go odbywał w zakładzie psychiatrycznym w Radomiu.
Mieszko R. będzie przebywał w zakładzie psychiatrycznym w warunkach izolacji, gdzie zostanie poddany badaniom. Za trzy miesiące nastąpi kontrola sądowa, ale zdaniem specjalistów to zbyt krótki okres na uzyskanie szerokiej opinii, dlatego prokurator pewnie będzie wnioskował o przedłużenie tymczasowego aresztowania.
Na początku zostanie powołanych dwóch biegłych psychiatrów, którzy zbadają jednorazowo podejrzanego. Jeżeli nie będą w stanie orzec na podstawie tego badania o niepoczytalności lub też braku niepoczytalności Mieszka R., będą wnioskować o obserwację sądowo-psychiatryczną w warunkach zamkniętego zakładu psychiatrycznego.
Wesprzyj nas już teraz!
Prokuratura Okręgowa przekazała, że badania toksykologiczne nie wykazały by podejrzany działał pod wpływem substancji chemicznych lub alkoholu.
22-letni student wydziału prawa UW zaatakował w środę siekierą 53-letnią portierkę, która zamykała drzwi do Audytorium Maximum. Kobieta nie przeżyła ataku i zmarła na miejscu.
Na pomoc kobiecie ruszył 39-letni pracownik Straży UW, któremu napastnik również zadał dotkliwe rany. Mężczyzna w stanie ciężkim trafił do szpitala. W czwartek jego stan się polepszył i życiu mężczyzny obecnie nic nie zagraża.
Podejrzany został zatrzymany. Postawiono mu zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa i znieważenia zwłok. Za pierwszy zarzut grozi od 15 lat więzienia do dożywocia, za drugi – taka sama kara, za trzeci – kara grzywny, ograniczenia wolności lub do 2 lat więzienia.
PAP
/ oprac. PR
