16 maja 2025

Miszalski wiesza, Trzaskowski ściąga. Koalicja Obywatelska i wsparcie LGBT w roli politycznego „gorącego ziemniaka”

(Oprac. PCh24.pl / GS)

Kraków pod rządami Aleksandra Miszalskiego (KO) upstrzył maj „tęczowymi” wydarzeniami. Dla podkreślenia wsparcia LGBT flagi tego ruchu wystawiono także na krakowskim rynku. Stało się to 13 maja rano. Ale jeszcze tego samego dnia, przed wiecem wyborczym partyjnego kolegi – Rafała Trzaskowskiego, emblematy LGBT i zastąpiono flagami biało-czerwonymi. Wszak w kampanii prezydenckiej Trzaskowski przywdział się w szaty patrioty. Ale zrobiła się afera: Jak to? Postępowcy wstydzą się „tęczy”? Winni szybko zostali „odszukani” – to firma, która wykonując zlecenie… pomyliła terminy.

W obecnej kampanii prezydenckiej Rafał Trzaskowski zdecydowanie osłabił pokazywanie swojej sympatii do ruchu LGBT. Aby bowiem zwiększyć swoje szanse na objęcie funkcji prezydenta Polski, potrzebował wsparcia przynajmniej części katolików, który nie chcą, aby dewianci spod znaku „tęczy” obnosili się publicznie ze swoją „orientacją”. Trzaskowski głosy wyborców z „lewej” strony wydaje się mieć w kieszeni, przynajmniej w II turze. To dlatego schował tęczową narrację i przywdział maskę patrioty. Jednak jest to tylko polityczna gra, a jego poglądy – a przede wszystkim decyzje jako prezydenta Warszawy – znane są od dawna.

Podobnie doskonale wiadomo jak do kwestii ideologicznych odnosi się sama partia Trzaskowskiego. Wystarczy spojrzeć na Kraków, rządzony przez prezydenta Miszalskiego, który ochoczo włączył miasto w obchody „miesiąca dumy”. I nie mowa tu już o samej „paradzie” jaka odbędzie się w mieście, ale licznych wydarzeniach – choćby tych szumnie nazywanych mianem „kulturalnych”. Cały maj trwa zatem w mieście Kraka promocja tzw. ruchów LGBT i idącą za nimi popularyzacją moralnego zepsucia. Miszalski angażuje w to wydarzenie miejskie instytucje, a także zachęca do aktywności urzędników. 

Wesprzyj nas już teraz!

Do Krakowa zawitała jednak „wielka polityka”. Wiec wyborczy Trzaskowskiego został ulokowany w sercu Krakowa, na Rynku Głównym. A tam? Rankiem 13 maja zawisły flagi promujące LGBT. Już 17 maja przez miasto przejść ma bowiem „marsz równości”. Jednak jeszcze tego samego dnia „tęczowe” proporce usunięto. Pojawiły się w ich miejscu flagi biało-czerwone. I w takim anturażu odbywał się wiec.

Sprawa nie mogła pozostać bez echa. A podmianką wystroju oburzyły się środowiska LGBT i osoby im przychylne. Trzeba było sprawę wyjaśnić i znaleźć winnego. Urząd wyjaśnił więc, że całe zamieszanie wynika z „pomyłki” firmy, która została zatrudniona do zawieszenia flag. Jej pracownicy mieli się zbytnio pospieszyć. 

– W związku z promocją wydarzenia „Marsz Równości” ZDMK otrzymał polecenie zawieszenia flag dostarczonych przez Wydział Polityki Społecznej, Równości i Zdrowia jako organizatora. Termin realizacji dekoracji przewidziano na okres od 14 do 19 maja 2025 r. Omyłkowo flagi zostały wywieszone dzień wcześniej, tj. 13 maja – poinformowała Dominika Jaźwiecka z krakowskiego magistratu. – Gdy tylko zorientowano się, że flagi zawisły przed terminem, na sześciu masztach powrócono do flag państwowych – dodała.

Sytuację bardzo trafnie skomentował portal krknews. – Jeśli rzeczywiście zawiniła firma – to czy teraz poniesie konsekwencje i wykona montaż za darmo? Czy może, jak zwykle, zapłacimy za to my – wszyscy mieszkańcy? – czytamy.

 

Źródło: krknews.pl, PCh24.pl

AF

Zgroza w Krakowie. Cały miesiąc pełen homoseksualizmu i gender

Kraków angażuje urzędników w tęczową propagandę. Zwolnienie z obowiązków na czas zdjęcia z banerem LGBT

Środowiska LGBT obchodzą miesiąc „równości”. Wspiera ich Radio Kraków

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie