Po wygaszeniu wolnego handlu UE z Ukrainą, na takie produkty rolne jak zboże, wieprzowina, wołowina, mleko w proszku, jaja i drób, zostaną nałożone cła i kwoty sprzed pełnoskalowej inwazji Rosji.
6 czerwca wygaśnie rozporządzenie, które zwalniało Ukrainę z ceł i kwot. Przyjęte w czerwcu 2022 r. i od tamtej pory dwukrotnie przedłużane, umożliwiło wjazd ukraińskich towarów rolnych do UE bez ceł.
Źródło unijne potwierdziło PAP, że – zgodnie z przyjętymi rozwiązaniami tymczasowymi – handel z Ukrainą wróci, de facto, do zasad sprzed pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji i będzie odbywać się na podstawie umowy stowarzyszeniowej i o wolnym handlu z 2016 r.
Wesprzyj nas już teraz!
Umowa stowarzyszeniowa wprowadziła wolny handel w obszarze towarów przemysłowych, ale pozostawiła kwoty i cła na produkty rolne, konkurencyjne dla unijnego rolnictwa.
Mimo protestów rolników w styczniu ubiegłego roku, KE nie nałożyła ponownie ceł na produkty z Ukrainy. Zamiast tego wprowadziła dodatkowe „zabezpieczenia”, mające chronić rynek UE. Wprowadzone zostały m.in. kwoty importowe dla szczególnie wrażliwych produktów rolnych – drobiu, jaj, cukru, owsa, kukurydzy, kaszy i miodu.
W związku z głosami krytyki ze strony środowisk rolniczych KE, nie wyszła z propozycją przedłużenia rozporządzenia o wolnym handlu, ale zapowiedziała poszukanie rozwiązania w ramach umowy stowarzyszeniowej.
PAp
/ oprac. pR