W kościele katolickim pw. Najświętszej Marii Panny Różańca Świętego w mieście Włodzimierz w Rosji zdjęto – na polecenie władz państwowych – ikonę ojca Klemensa Szeptyckiego, męczennika Kościoła. Usunięto też tablicę pamiątkową poświęconą błogosławionemu ks. bp. Mieczysławowi Rejnisowi.
Obrazy i upamiętnienia wyniesionych na ołtarze świętych i błogosławionych Kościoła katolickiego władze Rosji usuwają z kościołów i przestrzeni publicznej zgodnie ze swoją polityką „przywracania dobrej pamięci sowieckiemu komunizmowi”.
Klemens Szeptycki pochodził z rodziny hrabiowskiej, jego dziadkiem był znanych pisarz Aleksander Fredro. W roku 1911 wstąpił do unickiego zakonu bazylianów. Został aresztowany w roku 1947 za przesłanie do Watykanu swojej relacji z prześladowań grekokatolików w sowieckiej Rosji. Po licznych torturach i żądaniach wyrzeczenia się wiary (bezskutecznych), został skazany na osiem lat więzienia i wysłany do więzienia we Włodzimierzu, gdzie zmarł z wycieczenia i chorób w roku 1951. Dlatego też w miejscowym kościele we Włodzimierzu znajdowała się ikona tego błogosławionego. Klemens Szeptycki został też odznaczony tytułem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata” za ratowanie Żydów w czasie Holokaustu.
Z kolei ksiądz biskup Mieczysław Rejnis dogłębnie badał istotę ideologii faszyzmu i komunizmu, a także rasizmu i wszelkich form jego przejawów, stwierdzając, że ideologie te są równorzędnymi ideologiami totalitarnymi i wszystkie są nieludzkie. Za takie poglądy został aresztowany w roku 1947 i oskarżony o aktywną działalność antyradziecką. Skazano go na 8 lat więzienia, które również odbywał w więzieniu we Włodzimierzu, gdzie zmarł z wycieczenia w roku 1953.
Adam Białous